Wpis ten czekał na swoją premierę kilka tygodni. Nie miałam możliwości powiedzenia wam wszystkim o tym, co zobaczyłam będąc z wizytą na Opolszczyźnie. O Głubczycach napisałam, natomiast o największej niespodziance, jaka mnie spotkała, nie zdążyłam. Życie leci w takim tempie, że czasami zastanawiam się, kiedy ja miałam czas na pracę, skoro teraz nie mam totalnie czasu na nic? Nie wiem czy wy też tak macie, dzień za dniem mija, coraz więcej trzeba załatwić, coraz więcej spraw odłożonych a kalendarz pęcznieje od spraw, które powinny w najbliższym czasie być wykonane.
Ale wracamy do tematu. Czy znacie Zakrzów? Małą miejscowość w woj. Opolskim. Dzisiaj chciałabym opowiedzieć o Zakrzowie, który położony jest w Gminie Polska Cerekiew, województwo opolskie. Powodów jest kilka. Jest to piękna miejscowość na Opolszczyźnie, jest też najszybciej rozwijającą się wsią w tej gminie.
Wzmianka o niej pierwszy raz pojawia się około roku 1300, i brzmi Zacraw, aby w następnych być już Sacraw, Rosengrund. W okresie lokowania była niedużą wsią liczącą około 20 kmieci, ale w roku 1285 istniał już kościół p.w. Św. Mikołaja. W roku 1723 Zakrzów należał do Andrzeja Franciszka Zakrzewskiego, który zakupił Cisek, zaś w 1830 do magnata hrabiego Larisch von Monnich, zaś w 1912 Zakrzów należał do Bolka hrabiego von Halsingen. W 1830 r wieś liczyła 818 mieszkańców. W tym tez czasie powstaje majątek rycerski wraz z folwarkiem Annahof. Dzisiaj Zakrzów liczy 987 mieszkańców. Tyle historii.
W roku 2005 wieś bierze udział w programie „Odnowa wsi polskiej”, powołane jest również Stowarzyszenie Odnowy Wsi Zakrzów”. Wieś posiada Kościół Parafialny p.w. Św. Mikołaja, kaplicę, stację Caritas, przedszkole, oraz to, co chciałabym wam najbardziej zaprezentować Klub Jeździecki Lewada, który powstał w roku 1991 i działa pod patronatem Urzędu Gminy Polska Cerekiew, jest znanym specjalizującym się w ujeżdżaniu klubem jeździeckim.. Ujeżdżenie to konkurencja olimpijska, porównywana do jazdy figurowej – elegancki taniec z koniem.
Duszą tego klubu jest trener Andrzej Sałacki, ogromny autorytet w dziedzinie ujeżdżania koni, twórca sukcesów klubu, jego trenerem i menadżerem. Z powodzeniem przekazuje tajniki ujeżdżenia swoim uczniom, a w pracy trenerskiej wykorzystuje wieloletnie doświadczenie wybitnego jeźdźca w połączeniu z szeroką wiedzą teoretyczną
Od stycznia 2000 do lutego 2005 pełnił obowiązki trenera Kadry Narodowej. Sam zdobył kilkanaście medali mistrzostw Polski, odnosi również sukcesy międzynarodowe. Kierownik ekipy jeździeckiej na Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012.
Stworzył wspaniałe jeździeckie show – pokaz Grand Prix wykonywany bez ogłowia, które było prezentowane m.in. na salon de Cheval, Equitanie, HOY na Wembley i wielu innych światowych imprezach jeździeckich. Swoje umiejętności jeździeckie zaprezentował przed JW. Królową Angielską Elżbietą II na specjalnym pokazie w Pałacu w Windsorze. Było to wielkie wydarzenie, tym bardziej, że Andrzej Sałacki wykonał pokaz ujeżdżania na koniu, który nie miał kantara ani ogłowia. Pan Andrzej, jako pierwszy Polak zakwalifikował się do Finału Pucharu Świata w Kalifornii a także w RFN – w Badenii Wirtembergii. Jest członkiem elitarnego klubu Internationale Dressage Trainer Club zrzeszającego najlepszych trenerów na świecie, a od listopada 2008 jest członkiem Zarządu IDTC. W roku 1999 Jego zawodniczki zdobyły medale podczas Halowych Mistrzostw Polski we wszystkich kategoriach wiekowych. (Złoty w seniorach Małgorzata Morsztyn, srebrny w mistrzostwach Młodych Jeźdźców Żaneta Skowrońska i brązowy medal mistrzostw Polski Juniorów Justyna Ruda).
KS Lewada zajmuje pierwsze lub drugie miejsce w rankingu Polskiego Związku Jeździeckiego. Honorowym członkiem klubu Jest pani Katarzyna Dowbor, która pracując w TVP nakręciła dwie edycje programu pt. Apetyt na Zdrowie, a także film o Andrzeju Sałackim i ujeżdżaniu.
Siedzibą Klubu jest przepiękny Pałac w Zakrzowie (pomiędzy Kędzierzynem Koźlem a Raciborzem) otoczony zabytkowym parkiem pałacowym z przełomu XIX i XX wieku. Klub organizuje nie tylko imprezy jeździeckie, ale także imprezy kulturalne, koncerty, wystawy malarstwa i fotografii, plenery plastyczne. Stałymi są organizowane kursy i obozy szkoleniowe ABC Dresażu, Dresaż bez tajemnic, oraz kursy instruktorskie ( dla zainteresowanych podaje adres strony www.kjlewada.pl gdzie możecie przeczytać o wszystkich akcjach, jakie są organizowane przez pięcioosobowe biuro klubu. Na uczestników kursu czekają dobrze wyszkolone konie sportowe oraz wspaniali instruktorzy i trenerzy. Nad wszystkim czuwa Andrzej Sałacki, człowiek, który ponad wszystko ukochał konie.” Jego” stajnia jest najnowocześniejszą na świecie. I wiem, co mówię. W Zakrzowie spędziliśmy z Andrzejem Szalewiczem byłym prezesem PKOL, kilka godzin. Opowieściom, wspomnieniom nie było końca, obejrzeliśmy nowo zbudowany- na 17 ha- kompleks sportowy. Takich stajni nie widziałam nigdy. Proszę mi wierzyć. Zresztą na poparcie moich słów przywołam opinię szejków arabskich, którzy przylecieli do Katowic swoimi dwoma Boeingami 747 wraz z końmi i opiekunami tych koni. Stwierdzili oni, że nowo wybudowany ośrodek wraz ze stajniami są najnowocześniejszymi i najpiękniejszymi na świecie. A Arabowie znają się na koniach jak nikt i na prawdę wiedzą, co dobre. Pan Andrzej Sałacki, fachowiec, trener o najwyższych umiejętnościach w ujeżdżaniu, świetny organizator, miły rozmówca potrafił zorganizować grupę osób, z którymi od lat pracuje. Jedną z najważniejszych w teamie jest jego żona Anetta Sałacka (minister finansów), Virginia Buława miłośniczka jazdy po damsku odpowiedzialna za organizację wszelkich kursów i szkoleń a także obozów, Daniel Karpiński marketing a Dorota Karpińska odpowiada za pracę biura, instruktorem kochającym konie i uczącym młodych adeptów jest pani Joanna Skowerska. Więcej informacji możecie znaleźć na stronie LKS Lewada Zakrzów http://www.kjlewada.pl/index.php?artykul=video.html
Klub posiada wielu miłośników przyjeżdżających bardzo często: Beata Tyszkiewicz, Adam Hanuszkiewicz i Katarzyna Dowbor są Honorowymi Obywatelami Gminy Polska Cerekiew.
Pan Andrzej Sałacki dusza tego Ośrodka, jego twórca i budowniczy został odznaczony Honorowym Wyróżnieniem Gminy Polska Cerekiew „Złoty Florian 2002” za działalność sportową. Zapytałam Pana Andrzeja, który jest świetnym Gawędziarzem i uroczym mężczyzną czy ma jeszcze jakieś marzenia? Tak Oczywiście odparł jednym tchem:
Aby Ośrodek Jeździecki w Zakrzowie stał się w najbliższej przyszłości OŚRODKIEM PRZYGOTOWAŃ OLIMPIJSKICH!!!
I tego Mu z całego serca życzyliśmy. Wierzymy w to, bo My wiemy, że marzenia się spełniają!
Andrzej Sałacki – lekarz weterynarii i trener jeździectwa. Zdobył dwanaście medali Mistrzostw Polski seniorów w ujeżdżeniu. Uczestnik Mistrzostw Świata i Europy. Członek 6 osobowego zarządu Międzynarodowego Klubu Trenerów Ujeżdżenia (IDTC). Lekarz, trener i zawodnik w Stadninie Koni Jaroszówka (1977-1987), dyrektor w Zakładzie Treningowym Koni w Zbrosławicach (1987-1990). Prekursor dyscypliny woltyżerki w Polsce, zdobył dwa medale Mistrzostw Świata, w tym okresie jeden z najlepiej lonżujących na świecie. Był przez 8 lat członkiem Prezydium Rady Głównej LZS. Pierwszy Polak, który zakwalifikował się do finału Pucharu Świata (Goeteborg 1996). Na klaczy Czcionka stworzył show na poziomie Grand Prix bez ogłowia, z którym był zapraszany na największe imprezy jeździeckie w Europie. Ukoronowaniem było zaproszenie na prywatny pokaz dla królowej Elżbiety II w Windsorze w 1989 roku.
Dziś Prezes LKJ Lewada, najlepszego klubu w ujeżdżeniu wg rankingu PZJ za ostatnie lata. Klub Lewada w swojej 20-letniej działalności zdobył 102 medale Mistrzostw Polski. Klub od 15 lat organizuje medialne wydarzenie Art Cup – Jeździeckie Mistrzostwa Gwiazd, w którym uczestniczą bardzo znane osobistości ze świata kultury i sztuki. W 2013 roku w Zakrzowie między innymi dzięki staraniom A. Sałackiego zostanie oddany do użytku jeden z największych ośrodków jeździeckich w Polsce. Aktualnie sprawuje też funkcję Wiceprezesa OZJ Opole oraz Członka Zarządu Śląsko-Opolskiego Związku Hodowców Koni.
11 czerwca 2013 - 10:20
No to trzymamy kciuki za Pana Andrzeja i nowy Ośrodek Przygotowań Olimpijskich…:o)
11 czerwca 2013 - 10:33
Gordyjko,
w imieniu pana Andrzeja Sałackiego nie podziękuję, aby nie zapeszyć za to trzymajmy kciuki!
j
11 czerwca 2013 - 11:06
Wspaniała historia.
A wiesz Jadwigo,że w mojej okolicy też jest miejscowość o nazwie Zakrzów,/ale nie tak piękny/a w pobliżu niego Michałów ze stadniną koni i wielkimi tradycjami.
Pozdrawiam serdecznie.
11 czerwca 2013 - 11:37
1beam
ale który to jest Zakrzów, jaki kod pocztowy jakie województwo?
j
11 czerwca 2013 - 11:47
Jadziu, następny wspaniały przykład, że jak się chcę I ma się pasję to gory można przenosić! Ośrodek wygląda wspaniale!
11 czerwca 2013 - 11:58
Beato
wygląda wspaniale masz rację, ale w rzeczywistości jest jeszcze piękniejszy, a okolica cudna, i wiesz tam powstają też pola golfowe
j
11 czerwca 2013 - 12:50
Jadziu z całego życzę p.Andrzejowi, aby jego marzenie się spełniło. Pozdrawiam Jadziu
11 czerwca 2013 - 12:53
No to Jadziu, muszę wpisać to miejsce na listę planowanych podróży!
11 czerwca 2013 - 14:50
tam pojadę w wakacje .Nema to tamto.Janowem jestem oczarowana w każdym calu , ale widze że i to miejsce dech mi odbierze
11 czerwca 2013 - 15:04
A ja znam Zakrzówek. To znaczy nie znam, bo tam nie byłam, ale znam nazwę 😉 Moge popatrzec na konie, ale bałabym się jeździć. Za wysoko 😉 Pan Hanuszkiewicz nie żyje, więc już przyjeżdżać tam nie może.
11 czerwca 2013 - 16:31
Noti,
pan Hanuszkiewicz oczywiście tam nie przyjeżdża już, ale przyjeżdżał i na zamku realizował wystawiał sztuki teatralne i za to Go wyróżniono
j
11 czerwca 2013 - 16:31
Dośko,
warto odwiedzić Zakrzów, będziesz zachwycona
j
11 czerwca 2013 - 16:33
Beato,
a zdjęcia jakie wykonasz, będą mogły stanowić książkę kolejną bo stadnina jest eksponowana w wydawnictwach JW Królowej Anglii Elżbiety II
j
11 czerwca 2013 - 16:33
Tereso
i my trzymamy kciuki aby marzenie się spełniło
j
11 czerwca 2013 - 17:06
Wspaniałe konie.WSPANIAŁE;)
11 czerwca 2013 - 17:07
Piękne miejsce:)
11 czerwca 2013 - 18:49
Hurghado
zgadzam się
j
11 czerwca 2013 - 18:50
Nivejko
urokliwe
j
11 czerwca 2013 - 19:02
jeszcze raz potwierdza się stara prwda: wszystko zależy od ludzi, własciwie od jednego człowieka, ktory potrafi porwać pomysłem wizją, temperamentem, pracowitością. Gratuluję Tobie, ze jesteś tak blisko:)
11 czerwca 2013 - 19:06
Czesiu,
jakoś tak się składa, ze życie stawia na mojej drodze ludzi wyjątkowych i mam szczęście, że dogadujemy się w mig
Andrzej jest wyjątkowym a to co robi fantastyczne
j
11 czerwca 2013 - 20:22
Jadwigo, wróciłam, ale nie wiem, co teraz z tym fantem zrobić.
11 czerwca 2013 - 20:41
Pani Jadwigo,
kiedyś byłem w podobnym miejscu w zakolu Warty, niedaleko Śremu. Miejscowość – Jaszkowo. Wspaniałe, cudownie położone, wypełnione miłości do koni i do Człowieków.
Może dlatego tak wspaniale czytało mi się Pani opowieść o Zakrzowie, o pasji towarzyszącej osobom tam działającym. Wspaniale, wzruszająco, tak jak trzeba.
Pozdrawiam serdecznie
T.M.
12 czerwca 2013 - 7:06
Rzeczywiście wyjątkowe miejsce. O Zakrzówku ogladałam jakiś czas temu program w TV, wydawał mi sie jakby przypadkowym miejscem na tej ziemi. Piękny pałac, wspaniała pasja ludzi, którzy są przykładem że chciec to móc. Pozdrawiam 🙂
12 czerwca 2013 - 7:41
An-Ula
mówisz o Zakrzówku? Ja pisałam o Zakrzowie
pozdrawiam
j
12 czerwca 2013 - 7:50
Noti
wychodzi na to, że dwa blogi będziesz miała, jak tu nie wypali to w odwodzie zawsze jest ten drugi
j
12 czerwca 2013 - 7:53
Panie Tomku
Jaszków, Zakrzów, są miejscowości gdzie zwierzęta, konie są traktowane z miłością, ale też jest taka miejscowość koło Olsztynka, gdzie konie nie są tak traktowane i rżą i płaczą gdy je zaganiają na przyczepy to nie ludzie, to bydło,
wiem to od osoby, która mieszka tam całkiem blisko i to słyszy
j
12 czerwca 2013 - 8:16
Ta Opolszczyzna chyba w ogóle na koniach stoi, bo przecież słynna stadnina była (może jest) w Mosznej koło Krapkowic. A co do braku czasu…, no proszę cię, po 75-tym roku życia to dopiero nie będziesz miała na nic czasu :)))
12 czerwca 2013 - 8:31
I ja o Zakrzowie. Nastapiła pomyłka.
12 czerwca 2013 - 12:34
Helen
Moszna jest w dalszym ciągu ale to nie ta Moszna jaka była w czasach gdy mój Przyjaciel Andrzej był tam dyrektorem, teraz to nie wiadomo co jest czy świniarnia czy stadnina, a pewnie wiesz, że konie nie znoszą zapachu świńskiego łajna, a w sprawie braku czasu, masz rację, jak się już skończy 75 to czas wtedy goni jak szalony i dopiero wtedy nie ma się czasu na nic
j
12 czerwca 2013 - 12:34
An-Ula,
ok nie ma problemu lepiej uszczegółowić, pozdrawiam
j
12 czerwca 2013 - 19:55
Jak Michalow to tylko Stadnina koni arabskich 🙂 odnoszę sie do wpisu 1beam :). No ale opisany ośrodek i pasja pana Andrzeja są na prawde piekne i rzadko spotykane!
12 czerwca 2013 - 22:27
Agnieszko
podziwiam wiedzę i znajomość stadnin, w których hodowane są konie arabskie w Polsce, pewnie tez wiesz i o innych stadninach i rasach końskich jakie są tam hodowane i gdzie,
pozdrawiam serdecznie
j
13 czerwca 2013 - 10:55
Rozsławiasz naszą opolską ziemię Jadziu***
Czy będziesz tu gościć niebawem?
13 czerwca 2013 - 12:24
Morelo
na Opolszczyźnie będę na pewno we wrześniu dopiero mam nadzieje dojechać do Głubczyc 27.09.2013. A ziemia Opolska jest warta tego aby o niej pisać, wielkie wrażenie zrobił na mnie Głogówek, z bardzo pięknym Ryneczkiem, kamieniczkami wartymi fotografii, kocham opolska wieś uporządkowana, piękną z rozległymi krajobrazami w maju kwitnąca rzepakiem, cudna kraina, pozdrawiam
ja w ogóle kocham wieś
j
13 czerwca 2013 - 12:33
Dla wszystkich, którzy kochają konie
Stadnina Koni Michałów hoduje konie czystej krwi arabskiej od 60 lat. To największa w Polsce, jedna z większych w Europie, a może i na świecie stadnina koni tej rasy. Od lat utrzymuje stado prawie 400 koni czystej krwi, w tym samych klaczy matek ponad 100. Obecnie jest spółką Agencji Nieruchomości Rolnych.
Stadnina położona jest w województwie Świętokrzyskim, w ślicznym rejonie zwanym Ponidziem, w dolinie między Garbem Pińczowskim a Garbem Wodzisławskim – 45 km na południe od Kielc, 230 km na południe od Warszawy, 100 km na północ od Krakowa. To prastare polskie ziemie – 25 km na północny-wschód od Michałowa leży Wiślica, stolica państwa Wiślan
j
14 czerwca 2013 - 6:56
Kochani
Dzisiaj rozpoczyna się Kongres Kobiet na który Wasza Jadwiga jest zaproszona
Zatem do usłyszenia i zobaczenia być może na Kongresie, lub we wpisie dotyczącym tego wydarzenia
pozdrawiam
Jadwiga