Zakończył się II etap Konkursu na Blog roku 2010. Wszystkim, którzy oddali głos na mój blog bardzo serdecznie dziękuję. W wyniku Waszego głosowania i mojej pisaniny blog zajął zaszczytne 15 miejsce na 1014 zgłoszonych blogów w tej konkurencji.
Przez kilka dni byłam na miejscu szóstym, później siódmym, dziewiątym, wczoraj na trzynastym, aby ostatecznie wylądować na miejscu piętnastym. Cieszę się, że jestem tak wysoko, a że nie w dziesiątce? Trudno, w życiu nie można mieć wszystkiego. Kategoria Ja i moje życie jest bardzo trudną. Współzawodniczymy z blogami osób bądź chorych bądź mających dzieci chore, o których to rodzice opowiadają, opowiadają o chorobie, leczeniu ich stanach emocjonalnych i wszyscy przy zdrowych zmysłach wysyłają lub powinni wysyłać smsy na te blogi. Ja dziękuję Bogu za to, że nie należę do grona osób walczących z trudami życia w tym zakresie.
Wszystkim, którzy oddali na mnie głosy serdecznie dziękuję, wiem jedno, umiem pisać , mogę pisać i mam grono osób życzliwych, które chcą czytać moje opowiadania o życiu.
Bardzo, ale to bardzo Wam za to dziękuję, dziękuję za to że jesteście!
Wasza Jadwiga