Subskrybuj kanał RSS bloga Okiem Jadwigi Subskrybuj kanał RSS z komentarzami do wszystkich wpisów bloga Okiem Jadwigi

Ryby na szybko

Autor: Jadwiga. 38 komentarzy.

Nie lubię smażyć ryb, po pierwsze, dlatego, że zapach utrzymuje się w kuchni a właściwie w całym domu przez kilka dni, po drugie zaś ryba nasiąka tłuszczem a później jest przyczyną niestrawności. Jednak, jako rozsądna (!!!!) Pani domu od czasu do czasu jeżdżę do Międzylesia, do zaprzyjaźnionego sklepu z rybami, aby kupić coś na obiad. Ponieważ sklep prowadzą siostry z Kaszub jestem pewna, że oferowane ryby są świeże. Poza tym panie są rozmowne, miłe i chętnie dzielą się przepisami. Dlatego dzisiaj zaoferuję wam pyszne ryby zapiekane pod beszamelem z dużą ilością porów. Składniki na cztery osoby

pory podsmażone na maśle

pory podsmażone na maśle

5 filetów dorsza atlantyckiego, 5 sztuk porów, 2 opakowania tartego sera mozarella, 1 opakowanie śmietany 18%, 1 kg młodych ziemniaków (w sklepach można kupić greckie lub izraelskie) ser parmezan, ( ale można go pominąć), oliwa do smażenia porów, sól i pieprz najlepiej biały do smaku

Wykonanie

Ziemniaki myjemy, kroimy w plastry układamy na dnie naczynia żaroodpornego, dorsza myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem, układamy na ziemniakach, solimy i pieprzymy do smaku, na to wykładamy białe części porów, drobno pokrojonych i przesmażonych na oleju lub oliwie, śmietanę mieszamy z serem mozarella, wykładamy na wierzch, ładnie rozsmarowując. Tak przygotowane danie wkładamy do zimnego piekarnika na 30-40 minut włączając termo obieg. W ten sposób przygotowana ryba jest pyszna od raz po przygotowaniu, ale może też być podana na zimno. Ja podałam ja następnego dnia odsmażając na patelni pod przykryciem, była znakomita. Do ryby podałam surówkę z kwaszonej kapusty, którą pokroiłam na drobniejsze części, utarłam dwie marchewki,

w naczyniu żaroodpornym na dnie ułożyłam pokrojone w talarki młode ziemniaki, dorsza atlantyckiego, przykryłam porami

w naczyniu żaroodpornym na dnie ułożyłam pokrojone w talarki młode ziemniaki, dorsza atlantyckiego, przykryłam porami

pokroiłam drobno jedną cebulę cukrową, starłam na tarce jedno duże obrane jabłko, dodałam trzy łyżeczki cukru trzcinowego, polałam oliwą extra virgin, posypałam  pieprzem. Całość dokładnie wymieszałam, odstawiłam, aby smaki się wymieszały. Tego dnia zorganizowałam spotkanie z przyjaciółkami na przystawkę podałam pieczoną szynkę i pieczony udziec z indyka, które marnowałam w specjalnej zalewie z soli, zupę z dyni a do ryby zaserwowałam białe i czerwone wino do wyboru, na deser naleweczki własnej roboty oraz pishingera, ( czyli wafle przekładane masą kajmakową). Było domowo, smacznie, serdecznie i miło.

surówka z kapusty kwaszonej, a na przystawkę pieczona szynka i pieczony udziec z indyka

surówka z kapusty kwaszonej, a na przystawkę pieczona szynka i pieczony udziec z indyka

Polecam nie tylko na spotkania z przyjaciółkami. Przygotowanie tej potrawy trwa chwilę, nie jest pracochłonne a efekt wspaniały. Przepis na peklowaną własnoręcznie szynkę wieprzową oraz udziec indyczy, pieczone podam w następnym wpisie Smacznego!

komentarzy 38 do wpisu “Ryby na szybko”

  1. An-Ula

    Oooooooo, brzmi pysznie :)))) Nie jestem „rybiarą”, ale raz w tygodniu z rozsądku przygotowuję dorsza. Dla męża tradycyjnie, panierowanego, dla siebie paruję z warzywami w parowniku. Ten przepis zapisałam, zrobię dla siebie, ale i na proszoną kolację ze znajomymi bo mój mąż, dziwak, nie lubi m.in. także porów.
    Dzięki i pozdrawiam Jadziu :))

  2. E.

    Tak, tak, tak mi rób 🙂 Super. Uwielbiam ryby, a tak jeszcze nie robiłam faktycznie nigdy. No!

  3. jadwiga

    E.
    możesz je upiec w halogen owen wstawiając do niego odpowiedniej wielkości tortownicę wyłożoną papierem do pieczenia ( na krzyż aby cała powierzchnia była zakryta) wtedy wkładasz składniki poszczególne wg przepisu i zapiekasz je 30-45 minut w temperaturze 175-180 stopni
    smacznego
    j

  4. jadwiga

    An-Ula
    tych porów w ogóle nie czujesz w tym daniu ale …. nie ma rady skoro nie lubi to nie lubi, a taka zapiekanka jest bardzo ale to bardzo smakowita można powiedzieć wyśmienita
    j

  5. Dorota

    Nie wątpię że było pyszne, zastanawiam się tylko jak to zaskakujące zestawienie ciężkostrawnych składników zniosły Wasze żołądki? Jeśli wszystko w porządku, to skuszę się na tę potrawę. Pozdrawiam serdecznie 🙂

  6. jadwiga

    Doroto
    ryby no cóż nie są ciężkostrawne, śmietana 18% a może być i 12%, młode ziemniaki, a ser mozarella nie jest taki ciężki, było pyszne i nic a nic nie obciążyło wątroby
    j

  7. notaria

    Zdecydowanie wolę Twoje wpisy o książkach i ciekawych ludziach 😉

  8. Teresa

    Dziękuję za ten wspaniały przepis. Już wiem, że będzie gościł na moim stole. Jadziu a jaka ma być temperatura pieczenia? Myślę, że śmietanę można zastąpić naturalnym jogurtem. Pozdrawiam Jadziu 🙂

  9. Azalia

    Witaj,Jadziu
    Jestem rybożerna, ale tak przygotowanej ryby nie robiłam. Już czuję jak smakuje. Dzięki za prosty, a wykwintny przepis i co ważne dietetyczny. Pozdrawiam

  10. jadwiga

    Noti
    ale od czasu do czasu musze przekazać jakiś fajny przepis, bo książki są super, uwielbiam je, ale też miło jest przyjąć znajomych daniem prostym i koniecznie smacznym
    j

  11. jadwiga

    Grażynko
    cieszę się, że znalazłaś u mnie coś co połaskocze Twoje podniebienie i dogodzi zmysłom smaku
    j

  12. jadwiga

    Tereniu
    piekłam rybki w temperaturze 180 stopni z termo obiegiem
    dlatego trwało to trochę krócej, na zakończenie zdjęłam pokrywę żaroodporną i dopiekałam bez niej, skórka wtedy przyrumieniła się pysznie
    j

  13. czesia

    z wpisu zrozumiałam, że piekarnik ma być zimny, ale w komentarzach się wyjaśniło. Na pewno spróbuję z dorszem bałtyckim, chociaż są sugestie, by ze względu na ochronę gatunku go nie kupować. Cóż, ja wiem o ochronie od 1 czerwca:))
    do N, żeby czytać i pisać o książkach, trzeba coś zjeść, żeby w brzuchu nie burczało:))

  14. nemezis

    Mniem! Przyjaciółki musiały być zachwycone 🙂

  15. nemezis

    Z wrażenia, aż mi się mniam przeinaczyło 😉

  16. jadwiga

    nemezis,
    mniem czy mniam, co za różnica, były zaskoczone smakiem, dobrym powiedziałabym bardzo dobrym
    j

  17. jadwiga

    Czesiu
    tak wstawiamy do zimnego piekarnika, czasami tak się dzieje, że żaroodporne naczynia wstawiane do ciepłego pękają, tez mi się to w życiu zdarzyło
    j

  18. Helen

    No tak, jedynym sposobem żeby w domu nie śmierdziało rybą, jest upiec ją w soli. Ale wtedy cała kuchnia jest upieprzona solą, bo nigdy tak nie rozbijesz tego sarkofagu, żeby nie pryskało na wszystkie strony. Ale smak jest niepowtarzalny.
    Moja mama ma niezawodny przepis na to, żeby smażone nie było ciężkostrawne – gruba panierka, którą… wyrzuca.
    Ja wolę pieczoną w folii, albo smażoną krótko na oliwie. Ne powinna szkodzić.
    Bo ryby trzeba jeść często, mimo tego ołowiu i takich tam…:))

  19. Piotr

    Uwielbiam ryby. Aż ślinka mi pociekła… w tygodniu przepis wypróbuję. Pozdrawiam

  20. jadwiga

    Helen
    a wiesz nigdy nie piekłam ryb w soli, muszę spróbować
    j

  21. jadwiga

    Piotrze
    witam, dawno ciebie nie było
    j

  22. Teresa

    Dzięki Jadziu 🙂

  23. notaria

    A ser twaróg zapiekany z ziołami w blaszce robisz?

  24. Helen

    Jadziu, ale to musi być ryba w skórze ze łbem. Inaczej za dużo soli dostanie się do mięsa. Dorada, pstrąg, bar. Podsypujesz 1 cm soli na spód, zasypujesz z wierzchu i oklepujesz, żeby się skleił sarkofag. Ja pryskam wodą i klepię, dosypując soli. Nie może być prześwitów.
    Pieczesz tyle ile zwykłą rybę – na wysokość. Jak ma 3 cm grubości, to 30 min. itd. A potem zdejmujesz skorupę razem ze skórą. Mięso jest soczyste jak nigdy. Cały sok zostaje w środku:)
    Spróbuj.

  25. gordyjka

    Tym mnie nie skusisz…;o)

  26. jadwiga

    Noti
    nigdy w życiu nie piekłam, nie mam takiego przepisu,
    j

  27. jadwiga

    Helen
    może się skuszę, czy to w glinianym garnku rzymskim można piec, czy w żaroodpornym? czy na blaszce zwykłej?
    j

  28. jadwiga

    Gordyjko
    a co lubisz? skoro rybek nie?
    j

  29. notaria

    Przepis wymyśla się samej 🙂

  30. jadwiga

    Noti,
    ale ja na niego nie wpadłam
    j

  31. Małgosia z akacjowegobloga

    Pysznie wyglądają 🙂 Bardzo fajna propozycja, pozdrawiam serdecznie

  32. jadwiga

    Małgosia z akacjowegobloga
    Cieszę się, ze mogłam zaproponować nowość danie niewymagające i dobre
    j

  33. Łucja-Maria

    Bardzo pięknie wygląda. I tym razem skorzystam z twojego przepisu. Uwielbiamy ryby. W każdy piątek robimy na obiad.
    Masz rację z tymi zapachami, szczególnie gdy „otwarte ” jest na całej przestrzeni. W spiżarni mam piec gazowy i tam zawsze smażę ryby. Plusem jest wentylator i okno które zawsze uchylam.
    Pozdrawiam serdecznie:)

  34. Stokrotka

    Muszę i ja więcej ryb jeść – to może mi się w głowie rozjasni. Bo ryby mają przecież fosfór, a on świeci.;)))

  35. jadwiga

    Łucja Maria
    polecam jest rzeczywiście smaczny poza tym można przecież komponować go wg własnego smaku i gustu
    j

  36. jadwiga

    Stokrotko,
    tobie w głowie rozjaśni, co ty Kobieto piszesz?
    pozdrawiam, w twojej głowie zawsze jasno
    j

  37. Helen

    Jadziu, naczynie nie ma znaczenia. Pieczesz w tym, w czym piekłabyś mięso czy zwyczajnie rybę. Ja używam szklanej brytfanki z pokrywką, bo taką mam:))

  38. jadwiga

    Helen
    dziękuję za przepis i informacje dotyczącą pieczenia
    j

Zostaw odpowiedź

XHTML: Możesz używać następujące tagi: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Content Protected Using Blog Protector By: PcDrome.