Siedemdziesiąta rocznica Powstania Warszawskiego.
Jak zwykle tego dnia idziemy na Cmentarz na Powązkach zapalić lampki na grobach Powstańców. Przez lata całe chodziłyśmy z Córeńką i zapalałyśmy niezliczone ilości zniczy, każdy grób musiał być udekorowany, zniczy nie mogło nam zabraknąć. Taszczyłyśmy je w wielkich siatach, zapalając każdemu uczestnikowi Powstania Warszawskiego. Oczywiście największa ilość lampek paliła się na grobach harcerskiego Batalionu AK „Zośka”, który brał udział w Powstaniu Warszawskim a składał się przede wszystkim z członków Szarych Szeregów, konspiracyjnego Związku Harcerstwa Polskiego. Jego dowódcą był Ryszard Białous. Batalion ten został utworzony pod koniec 1943 roku, przyjął nazwę „Zośki” dla upamiętnienia warszawskich Grup Szturmowych Tadeusza Zawadzkiego „Zośki”, poległego w akcji na posterunek graniczny w Sieczychach.
Na „Powązki” chodziłyśmy wieczorem, aby uczestniczyć w misterium obchodów, patrząc na tysiące płonących lampek, półgłosem rozmawiając. Pytaniom, „dlaczego” nie było końca. Odpowiadałam na nie, dzieląc się wiedzą.
Stawiałyśmy znicze, obserwując ludzi, którzy przychodzili oddać hołd poległym uczestnikom Powstania Warszawskiego. Do dzisiaj dzień 1 Sierpnia jest dniem odwiedzania Cmentarza na Powązkach i Grobu Polegli Niepokonani, gdzie spoczywają prochy ludzi poległych podczas Powstania Warszawskiego a także tych, którzy opuszczając miasto po upadku Powstania Warszawskiego nie mieli szczęścia, bowiem Niemcy dokonywali swoistej selekcji opuszczającego miasto tłumu, rozstrzeliwując ludzi masowo, na podwórzu Fabryki „Franaszka” przy ulicy Wolskiej. Ich prochy, po wojnie, przeniesiono właśnie na Cmentarz Katolicki na Woli. Spoczywają w wielkich betonowych urnach Grobu Polegli Niepokonani.
O Powstaniu Warszawskim pisałam w poście „Warszawskie dzieci pójdziemy w bój”
http://www.okiemjadwigi.pl/warszawskie-dzieci-pojdziemy-w-boj/
O Powstaniu Warszawskim, o Woli, walecznej i niezłomnej wspominałam również tutaj:
http://www.okiemjadwigi.pl/warszawa-jakiej-nie-znacie/
Dzisiaj, jak co roku jadę na Cmentarz Wolski, aby zapalić lampkę pod Pomnikiem Polegli Niepokonani, symbolem walczącej Warszawy
wielkim wspólnym grobem ponad pięćdziesięciu tysięcy ludzi, którzy oddali życie tylko
cami Stolicy. cie nie zabraknie lampek dla
tych wszystkich bezimiennych, którzy zginęli podczas ewakuacji Woli.
Część Ich Pamięci!
Dla tych wszystkich, którzy nie byli w Warszawie w dniu 1 Sierpnia
tutaj skrzyżowanie ul. Solidarności i ul. Jana Pawła II
https://www.youtube.com/watch?v=dmzv8kLSLe0
al. Jerozolimskie i ul. Nowy Świat
https://www.youtube.com/watch?v=dK1h6vo1RCI
Al. Jerozolimskie i ul. Marszałkowska
https://www.youtube.com/watch?v=zv4FnkGyAbQ
Szczecin
https://www.youtube.com/watch?v=3WSj0Qar_44
Przystanek Woodstock
https://www.youtube.com/watch?v=ffRAlPiGYf0
Piosenka o mojej Warszawie
http://wawalove.pl/Piosenka-o-mojej-Warszawie-niesamowite-wideo-sl11636
29 lipca 2014 - 10:30
Myślałam o tym dziś! Cieszyłam się, że będę akurat w Warszawie. I bałam, że znowu jakieś oszołomstwo zechce wszystko zepsuć i zawłaszczać sobie zasługi tych, którzy przecież nie mieli z nimi niczego wspólnego… No nic, zobaczymy.
29 lipca 2014 - 10:34
Pokłoń się Jadwiniu i ode mnie…:o)
29 lipca 2014 - 13:11
Smutna rocznica, pamiętać trzeba! …
Ta wojna zostawiła spustoszenie po sobie, myślę ,że nie ma rodziny w Polsce, która by nie poniosła strat.
Jest tym smutniej, że wojny nadal się toczą wokół nas .Właściwie ciągle gdzieś tam umierają ludzie na przestrzeni tych 70-ciu lat.Wojna jest na Ukrainie , ciągle trwa wojna między Izraelem Palestyńczykami . Strach patrzeć w przyszłość, bo okazuje się ,że Politycy , decydenci nie przejmują się ludźmi , bo najważniejsze są ich ambicje. 🙁
29 lipca 2014 - 14:22
CZEŚĆ ICH PAMIĘCI.
Pozdrawiam serdecznie.
Przepis na ciasto szczęścia zanotowałam:)
29 lipca 2014 - 17:34
Zawsze wzrusza mnie ta rocznica, zawsze. Zapal i w moim imieniu. Dziękuję!
29 lipca 2014 - 20:00
Wkurzają mnie tylko ciągłe głupie dyskusje, czy powstanie było potrzebne, czy to niepotrzebna brawura..? A jakie to ma znaczenie? Zwłaszcza dla przyszłości. Kto zrywając się do walki analizuje jakieś dawne sprawy, dawne racje i argumenty? Stało się i już. Cześć Ich pamięci.
30 lipca 2014 - 6:45
Oglądałam w niedzielę film Ewy Ewart o Powstaniu.
Bardzo przeżyłam go.
Tyle zła niesie wojna, mimo to nie ma opamiętania. Czegp człowiek potrzebuje jeszcze ?
31 lipca 2014 - 11:06
Też odwiedzę te miejsca i pokłonię się ludziom tamtych czasów:) Pozdrawiam
31 lipca 2014 - 14:50
Zielona Mila
film Miasto 44 koniecznie trzeba obejrzeć, sceny są twarde jak tamto Powstanie było,
j
31 lipca 2014 - 14:51
An-Ula
wojna zawsze niesie zło, ale my ludzie nie mamy opamiętania, ambicje i władza…
j
31 lipca 2014 - 14:53
Helen
nie można z dzisiejszego punktu widzenia analizować Powstania Warszawskiego, zbyt wiele ofiar ponad dwieście tysięcy młodych istnień ludzkich Warszawiaków, niewinnych ludzi zamordowanych w imię chorych ambicji najeźdźcy
j
31 lipca 2014 - 14:54
Noti
bo wiemy, ze młodzi szli w pierwszych szeregach, zbyt młodzi aby kończyć życie…
j
31 lipca 2014 - 14:55
1beam
dziękuję
j
31 lipca 2014 - 14:56
Julo
chore ambicje chorych ludzi, tylko żal tych którzy chcą żyć, a muszą umierać
j
31 lipca 2014 - 14:57
Gordyjko
oczywiście
w imieniu nas wszystkich
j
31 lipca 2014 - 14:58
E.
mam nadzieje, że oszołomstwa nie będzie a film Miasto 44 koniecznie trzeba zobaczyć, koniecznie
j
31 lipca 2014 - 21:44
Bardzo chciałam być jutro w Warszawie. Niestety nie uda się, ale pamiętam …. https://www.youtube.com/watch?v=Ejd2rsXoQSI
1 sierpnia 2014 - 8:48
agynagy
nie wszyscy mogą przyjechać, ale najważniejsze to jest serce i co w nim się kryje!
j
3 sierpnia 2014 - 6:12
smutna rocznica, ale ważne, że im dlalej, tym uważniej i głębiej patrzymy.
4 sierpnia 2014 - 6:27
Czesiu
bardzo się cieszę, że pomimo wakacji wielu młodych ludzi zaangażowało się w obchody rocznicy Powstania Warszawskiego. Widziałam ich na ulicach Warszawy, przez to święto nabrało większego wymiaru, zresztą spojrzyj na załączone linki
pozdrawiam
j
4 sierpnia 2014 - 8:40
Za każdym razem głęboko przezywamy takie rocznice. Współczucie i podziw dla ludzi Warszawy, szczególnie dla młodych harcerzy, nie ma granic. Nie wiem czy dzisiejsze pokolenie potrafiłoby tak dzielnie walczyć. Pozdrawiam najserdeczniej po wakacyjnej przerwie.
4 sierpnia 2014 - 11:18
Lotko
obyśmy nie musieli sprawdzać, wiem, że Tamto Powstanie było heroiczne, ale nigdy więcej!
j