Wcale a wcale nie chciałam chorować. Nie lubię!
Nienawidzę leżeć w łóżku tak po prostu tylko dla leżenia. Wtedy bolą mnie gnaty, wszystko! No ale niestety! Ból każdego mięśnia i temperatura.
Nawet gdy moja ukochana Córeńka przyjechała z pomocą w charakterze ekipy ratunkowej, leżałam ledwo słysząc głosy dochodzące do mnie z kuchni.
Tak było we wtorek i środę, w końcu dotarła pani doktor, która stwierdziła szybciutko pneumonia! zapalenie płuc! Ja? No tak. Antybiotyk. Leżę któryś dzień i wyję, nie mam siły, nic mi się nie chce. Dobrze, że nie mam temperatury, ale i tak samopoczucie kiepskie.
A przed nami święta, bardzo śmiesznie, bardzo śmiesznie.
Jajka na twardo i majonez tym razem wystarczą, zresztą zobaczymy co nam kolejne dni przyniosą. Jak zwykle jestem pełna optymizmu, na razie takiego malutkiego, ale może będzie dobrze.
Przecież wszystko w życiu dzieje się po coś
Pozdrawiam, życzę zdrowia
Jadwiga
20 marca 2016 - 16:37
Moja Kochana, to ja śpieszę z życzeniami szybkiego uporania się z chorobą :))) Nie zaniedbaj jednak, nie wstawaj zbyt wcześnie, dogrzej, wylecz, pokonaj :)) Serdeczności ślę, masz wspaniałą ekipę do pomocy, będzie dobrze :)))
20 marca 2016 - 18:22
Na pocieszenie Ci napiszę, że kolejne dwa Boże Narodzenia spędzałam kiedys w łóżeczku z zapaleniem zatok i zapaleniem oskrzeli. fajnie było:-)))
Życzę abyś jak najmniej cierpiała i w łóżeczku się wygrzała.
No i powrotu do zdrowia oczywiśce.
Wszystkiego dobrego:-)
20 marca 2016 - 18:23
Święta nadejdą nie czekając na twoje wyzdrowienie, więc spokojnie możesz się kurować. Proponuje tylko do tych wielkanocnych jajek zgodnie z tradycją tarty chrzan, może być ze słoiczka. Reszta nieistotna, zdrowiej!
20 marca 2016 - 19:09
Noti
doszłam do tego samego, jajka chrzan majonez, wystarczy, a święta? przejdą
j
20 marca 2016 - 19:09
Stokrotka
no po prostu leżę i w głowie młyn, ale niech tam się kręci mnie nie wciągnie w nic, najważniejsze abym wylazła z tego świństwa
j
20 marca 2016 - 19:10
An-Ula
dziękuję, moja ukochana ekipa ugotowała rosołu cały gar abyśmy wyszli jak najszybciej na prostą
j
20 marca 2016 - 20:18
Jadwigo – dużo zdrowia i optymizmu 🙂 Zapewne niedługo wrócisz do dobrej formy 🙂 Mnie i Piotra też powaliła choroba i to na krótko przed wyjazdem do Azji. Spałam dwie doby jak niemowlę, a choroba trwała ok. 2 tyg, z czego prawie tydzień poza domem. Pozdrawiam Cię serdecznie i trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia 🙂 🙂 🙂
20 marca 2016 - 22:53
Małgosia z Akacjowego bloga
optymizm zawsze trzymał mnie przy życiu, a teraz
muszę ogarnąć jeszcze ciało aby wyszło z choroby duch już wychodzi z niej, nie można leżeć i stękać
j
21 marca 2016 - 14:13
Dzień Dobry Jadwigo.
Mam nadzieję,że rzeczywiście ten dzień będzie dobry.Antybiotyki zadziałają i powrócisz do swojej dobrej formy.Życzę zdrowia Andrzej T.
21 marca 2016 - 17:39
Andrzej Tomaszewski
j ja również mam taką nadzieję, chciałabym aby wychodzenie z choroby było szybkie ale wiadomo, że szybko to nie zawsze znaczy dobrze
j
22 marca 2016 - 15:21
Jadziu zdrowiej, antybiotyk na pewno zadziała. Co tam święta, Twoje zdrowie ważniejsze. I życzę Ci go z całego serca nie tylko na święta. :”) .
22 marca 2016 - 16:08
Jadwigo,
życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Co tam święta, najważniejsze abyś wyzdrowiała.
Serdecznie pozdrawiam:)
22 marca 2016 - 17:10
Łucja-Maria
bardzo dziękuję, wasze słowa i życzenia muszą pomóc
j
22 marca 2016 - 17:10
Tereniu
dziękuję za wsparcie, pozdrawiam
j
22 marca 2016 - 21:44
Jadwiżko, zdrowiej:)) Wiesz,że masz najlepsze lekarstwo, którego Ci zazdroszczę: humor i Córeńkę:))Znam jeszcze inne Twoje lekarstwa, o czym nie wspomnę, bo przesada szkodzi. Zdrowia szybkiego Ci życzę.
23 marca 2016 - 8:24
cz
humor satyra, optymizm i własna Córeńka, warte są wielu wyrzeczeń, a moja Córeńka ma ponadto ogromne poczucie humoru
j
23 marca 2016 - 15:52
Szybko wracaj do zdrowia Jadziu.
Święta przeminą zdrowie jest najważniejsze.
Pozdrawiam:)*
24 marca 2016 - 14:10
Jadziu, dużo dobrego zdrowia Ci życzę. My również chorujemy, a ja tak lubię dobre samopoczucie. Dobrych, spokojnych i pogodnych Świąt życzę Tobie i Twojej Rodzinie.
24 marca 2016 - 15:19
W oczekiwaniu na Zmartwychwstanie Pańskie, godnie przeżywajmy i przygotowujmy się do tego najważniejszego wydarzenia kościelnego.
Chrystus -Zwycięzcą śmierci i świadectwem życia.
Niech Wielkanoc niesie ze sobą orędzie życia wyzwolonego od śmierci.
Radujmy się w tym wielkanocnym okresie ze zwycięstwa Chrystusa Pana.
Zdrowych, wesołych, pełnych miłości, dobra Świąt Wielkiej Nocy.
Miłych spotkań przy rodzinnym stole 🙂
24 marca 2016 - 18:25
Morgano
zdrowych, przede wszystkim zdrowych
j
24 marca 2016 - 18:26
Lotko
zdrowia dla Ciebie i twojej Rodziny
Alleluja!
j
25 marca 2016 - 10:51
To następnym razem podeślę nalewkę z czarnego bzu…;o) Zdrowiej natychmiast !!
25 marca 2016 - 12:55
Gordyjko
jeszcze trzeszczy mi w szczytach! robię co mogę! Alleluja!
j
25 marca 2016 - 12:56
Monika B
robie co mogę, staram się, i jest lepiej i będzie, Wesołego Alleluja!
j
25 marca 2016 - 22:35
Jadziu, więc przede wszystkim świąt zdrowych Ci życzę, a także spokojnych i pogodnych:)