Jest lato, słońce świeci, ciepło, na straganach królują główki kapusty, warzywa najbardziej znanego w Polsce, a może nawet najbardziej lubianego. Chciałabym podać przepis na młodą kapustę.
Składniki:
1 główka młodej kapusty (jeżeli małe, biorę dwie), cebulka dymka 1 pęczek, 2 pęczki koperku, 0,5 kg boczku wędzonego w kawałku, 2 łyżki masła, łyżka mąki.
Wykonanie: gotuję wodę w garnku, wrzucam boczek i gotuję tak długo, aż bedzie miękki, kroję kapustę i wrzucam do garnka, gotuję 35 minut. Wyjmuję boczek na deskę , kroję na drobne kawałki, ponownie wkładam do garnka, siekam koperek i cebulkę dymkę, mieszam. Podgotowuję razem około 3 minut. Wrzucam 2 łyżki cukru, sól, pieprz. Do ugotowanej kapusty przygotowuję zasmażkę z masła i mąki, wykładam na kapustę, zagotowuję ciągle mieszając. Kapusta gotowa.
Podaję z młodymi ziemniakami z koperkiem.
Baby cabbage
1 or 2 baby cabbages, 1 small onion bunch, 2 dill bunches, 0.5 kg of smoked bacon, 2 spoons of butter, 1 spoon of flour.
Boil bacon in the pot of water until soft, cut cabbage and add to the water, cook approx. 35 minutes. Remove bacon, cut into small cubes, put back into the pot, add dill and onion, also thinly cut. Cook 3 minutes. Add 2 spoons of sugar, salt and pepper and spoon of lemon juice. Fry gently butter, add flour, stir and pour into the cabbage. Stir and serve cabbage with potatoes and dill.
Podaję także przepis na chleb z otrąb owsianych:
Składniki: 300g otrąb owsianych, 150g otrąb pszennych, 2 jaja, paczka sera chudego 250g, 1/3 paczki drożdży może być ciut więcej, 1 łyżeczka płaska sody oczyszczonej, 0,5 szklanki mleka chudego, sól, pieprz, zioła – ja dodaję zioła prowansalskie , oregano i majeranek (po całej torebce każdej z przypraw).
Wykonanie: 5 minut, pieczenie 40 minut: do miski wlewam mleko, dodaję pokruszone drożdże, sodę oczyszczaną, wrzucam pokruszony ser biały chudy, otręby owsiane i pszenne zmielone w młynku do kawy, dodaję jaja. Wszystko mieszam ręką, aby dokładnie wyrobić. Foremkę pasztetową wykładam papierem do pieczenia, wykładam masę, wstawiam do piekarnika: piekę 20 minut w temperaturze 100 stopni i kolejne 20 minut w temperaturze 180 stopni. Sprawdzam patyczkiem czy chleb jest suchy. Pozostawiam w piekarniku do wystygnięcia. Chleb jest piękny i pachnący, bardzo smaczny.
Ja robię podwójną porcję, która wystarcza nam na tydzień.
Moja synowa Ewa poleciła mi ten przepis, gdy dowiedziała się, że od kilkunastu dni jestem na diecie. Polecam wszystkim osobom, które chcą się pozbyć kilku kilogramów, a nie wyobrażaja sobie życia bez chleba.
Smacznego!
Wasza Jadwiga
4 lipca 2010 - 10:01
Taki chlebek by mi się przydał. Gdybym tylko nie był aż tak leniwy… Z kapustki, to… najbardziej lubię jednak bigos! Pozdrawiam.
4 lipca 2010 - 11:32
Andrzeju,
młoda kapusta ma niepowtarzalny smak lata, koperku świeżości- bigos zaś jest dobry a nawet bardzo dobry na chłody, zrobiony z kapusty kiszonej i główki świeżej oraz kilku rodzajów mięs takich jak : żeberka świeże tylko trochę pokrojone i podsmażone, golonki wieprzowe ale bez skóry i bez kości, oraz cielęcina może być gicz cielęca, grzybki suszone, jabłuszko świeże jedno a lepiej dwa, jest pyszny, dodaję do niego majeranek, powidła śliwkowe, cebulę dużo , daje fantastyczny smak i wszystkie te ingrediencje gotuję a właściwie duszę prez trzy dni po kilka godzin dziennie. Bigosu gotuję wielki garnek, po ukończeniu warzenia, przekładam w duże pudełka zamykane szczelnie i wystudzony bigos ląduje w zamrażarce aby w odpowiednim momencie wyjąć podgrzać i podawać rodzinie z dobrym piwem lub winkiem czerwonym co kto lubi.
4 lipca 2010 - 11:37
ps. chlebek,
przygotowanie chlebka z owsianych otrąb jest pięciominutowe, jest on polecany przy wszelkiego rodzaju schorzeniach, gdzie należy aadbać o higienę swoich wnętrzności, co jest niezwykle ważne a także przy różnego rodzaju dietach z wyjątkiem bezgluteinowej. Podałam ten przepis gdyż sama go piekę bo lubię kromkę takiego świeżego a jeść go mogę bezkarnie, a poza tym dieta Dukana , która jest ogromnie popularna podobny chlebek również oferuje, a ja właśnie jestem na diecie wysokobiałkowej i nie powiem kilka kilogramów mniej odnotowuję, ponieważ mój ślubny też się załapał na tę dietę to łatwiej nam jest razem spożywać podobne specyjały. Polecajac pozdrawiam
4 lipca 2010 - 13:59
Jadwigo , bardzo dziękuje za przepis na chleb z otrąb, właśnie jestem na diecie Dukana, bardzo skuteczna /przez 3m-ce zrzuciłam 10 kg/, ale ostatnio brakuje mi pieczywa . Tęsknym okiem spoglądam na świeży chleb , ale się trzymam .
W poniedziałek zrobię zakupy i upiekę sobie 1 bochenek.
Kapustka młoda , jest dopuszczalna w diecie , zajadam ją na surowo lub z innymi warzywami jako surówkę , a Twój przepis jest prawie identyczny jak mojej mamy .Zawsze się śmiejemy z tej zasmażki bo my już nie robimy zasmażek , ani nie zaciągamy zup jarzynowych , podobno tak jest zdrowo i bardziej dietetycznie.
Pozdrawiam Yrsa
4 lipca 2010 - 14:30
Yrso,
Oczywiście jest zdrowiej i bardziej dietetycznie, ale łyżka masła do 2 główek kapusty i łyżka mąki ? poprawia smak tego co jest nam znane z dzieciństwa.
Na diecie Dukana możesz też jeść omlety zrobione z mlekiem odtłuszczonym plus żółtko lub dwa plus garść zmielonych otrąb owsianych lub dwie i na koniec dodana ubita piana z dwóch białek. Smażę omlet na grubej patelni teflonowej zmoczonej olejem z pestek winogron a raczej moczę ręcznik papierowy i nacieram patelnię, i mam to co lubię, a jak mi się bardzo chce słodkiego to piję zmrożony lekko kefir 0% owocowy, w supermarketach można dostać. A na śniadanie ten sam kefir z otrębami ale wtedy już nie mielonymi. Poza tym piekę pieczeń z 1 kg mięsa mielonego z indyka dodaję 2 jajka, plus serek chudy 250 g plus 2 lub 3 torebki ziół oregano, majeranek, cebulę lub dwie posiekane, sól i pieprz. Gotuję 4 szt jajka na twardo.
Do foremki pasztetowej wkładam papier wykładam połowę masy układam całe jajka przykrywam pozostałą masą i piekę w temperaturze 180 stopni ca 40 minut. Poza tym wędlina np. parzona z indyka, do chleba rano i wieczorem, poza tym kurczaki bez skóry zapiekane w żaroodpornym naczyniu z dużą ilością warzyw takich jak: cukinia, bakłażan, pomidory, papryka przekładane warstwami, posypane ziółkami wg uznania, podlane troszeczką wody , przykrywam i piekę w piekarniku. Na koniec polewam pomidorami pelatti, lub krojonymi w zalewie- puszką lub dwiema, znów mam kolejne jedzenie. Gotuje też młodą kapustę z kurczakiem lub indykiem (piersi ) ale wtedy już nie dodaję masła i mąki zamiast cukru dodaję słodzik. Jeżeli chcesz mogę ci podesłać przepisy, które posiadam.
Pozdrawiam serdecznie
4 lipca 2010 - 16:31
Jadziu. Do pieczeni dodajesz serek chudy, to znaczy biały twaróg? Nie żółty? Przyznam, że trochę mnie ser biały w pieczeni zaskakuje, ale być może zaostrzy smak mięsa indyczego, prawda?
4 lipca 2010 - 17:29
Ewo,
Do pieczeni dodaję serek biały chudy. Wzmacnia to ilość białka zawartego w mięsie indyczym. W diecie Dukana bardzo ważna jest zawartość białka w przygotowywanym daniu, i tu chodzi o zwiększenie tego wymaganego białka. Dlatego biały serek. Do pieczeni też właśnie dlatego dodaję jajka gotowane. Dieta Dukana jest dietą wysokoproteinową. Trwa 5 dni gdzie jesteś na samych białkach to znaczy, mięso indycze drobiowe, kurczaki bez skóry, ryby dowolnej maści, jajka, kefiry i jogurty pod warunkiem 0 % tłuszczu no i wszystkie te dobrodziejstwa bez tłuszczu bez oliwy, masła, oleju. Tylko smażymy na gołej patelni przeciągniętej papierem natłuszczonym, a pieczeń znakomicie się piecze na papierze w foremce pasztetowej.
Ponieważ następne 5 dni przechodzisz na dietę warzywno proteinową, czyli jesz już białka to co podczas pierwszych pięć dni i dokładasz do tego warzywa gotowane surowe, surówki i jakie tylko lubisz łącznie z marchewką i buraczkami. Wszystkie inne diety nie dopuszczaja marchewki i buraczków bo te mają wysoki indeks glikemiczny ale przecież nie zjadamy tego w ilościach przemysłowych tylko trochę. Ponadto chleb, który jest nam dawany od początku życia, bo zboże zawsze było tanie a mięso drogie, więc jemy ten chleb aż za dużo. Ten przepis, który podałam też jest z serkiem chudym, znowu chodzi o to aby były proteiny, ale w tym wypadku tego sera w ogóle nie czuć w chlebie. Robimy go przede wszystkim dlatego aby uzupełnić błonnik w naszych jelitach. Ułatwiamy w ten sposób wydalanie, ponieważ z odpadów proteinowych nie ma tak dużo, a więc sięgamy do naturalnych źródeł, otręby nie są trawione ale żelują się w przewodzie pokarmowym, ponadto zapijamy je dużą ilością płynów podczas jedzenia, więc te połknięte otręby pęcznieją zwiększając tym samym objętość i efekty mamy doskonałe. Do tego wszystkiego używam jogurty i kefiry owocowe 0% beztłuszczowe, jest tam pewna zawartość pulpy owocowej ale minimalna i to nam wystarcza. Waga zaś w oczach idzie w dół, stajemy się lżejsi, sprawniejsi i mamy znów pokłady energii a cieszymy się swoją sylwetką i pracą bo widzimy efekty. Z własnego doświadczenia: w pierwszym tygodniu złapałam się na tym, że raz lub dwa miałam zawroty głowy- to normalne bo zmieniłam całkowicie sposób jedzenia, dlatego tak się stało. Teraz jest znowu ok. Jedna uwaga na zkończenie pijemy bardzo dużo, teraz jest lato ciepło, wody ubywa nam wraz z potem, ale ponieważ jemy dużo białka musimy płukać nasze nerki wodą zmineralizowaną, Ja wypijam dwie duże butle to jest około 3 litrów, dlatego czuję się ok.
Pozdrawiam
4 lipca 2010 - 19:44
Dzięki wielkie , Jadwigo !
Ja korzystam z przepisów na stronie http://dukan.blox.pl/html
i podglądam forum netkobiety.pl -dieta Dukana mam też książkę „Nie potrafię schudnąć ” , ale zbieram przepisy na potrawy proste i szybkie w przygotowaniu , po przyjściu z pracy nie mam ochoty na stanie przy garnkach .
Ten przepis na omlet wygląda smacznie , do otrąb już się przyzwyczaiłam bo podjadam je zamoczone w jogurcie naturalnym 0% ,czasem dodaje chudy serek . Ta dieta jest jedyna w swoim rodzaju , nie jest się głodnym , a traci się na wadze , tak to lubię.
Pozdrawiam Yrsa
4 lipca 2010 - 20:36
Samo czytanie przepisów zachęca do eksperymentowania w kuchni. Bardziej codziennym wytworem kulinarnym z dwóch proponowanych wydaję się chleb (w wersji białej spożywany przeze mnie nawet 3 razy dziennie).
Pozdrawiam. 🙂
4 lipca 2010 - 21:45
Yrsa,
dziękuję bardzo za podrzucenie linku, skorzystam. Poza tym robię w kuchni na kilka dni kilka dan, wkładam do pudełek i czekają na swoją kolejkę i wtedy mam wszystko co potrzeba szybko, miło i jest to smaczne, a waga leci w dół. I jest pięknie.
Lubię różne przepisy ale najbardziej te, które są najszybsze w wykonaniu, serdecznie pozdrawiam
4 lipca 2010 - 21:48
Ramus,
przyzwyczajenie to druga matka natura, ale jeszcze nie spróbowałeś tego chleba, który jest dla naszego żołądka błogosławieństwem. Ale nie moge przekonywać Ciebie do rzeczy, które są dla mnie ok. Każdy z nas jest inny, wybieramy to do czego jesteśmy przyzwyczajeni, ale czasem trzeba zmodyfikowac swoje przyzwyczajenia bo musimy i wtedy zauważamy, że można i nawet jest to smaczne.
Poza tym w kuchni trzeba eksperymentować, wtedy jest ona bogata różnymi smakami.
pozdrawiam
5 lipca 2010 - 7:14
Pani Jadwigo,
tak przyrządzoną młoda kapustę moja kochana teściowa nazywa, nie wiem dlaczego, sznurowaną. Sznurowana czy nie, mi też smakuje. I najprawdopodoniej jutro lub w środę na naszym stole się pojawi.
A chlebek? Jeżeli u nas na wsi dostanę otręby owsiane, to zrobię go jeszcze w tym tygodniu. W dwówch wersjach – bez obfitości ziół dla teściowej i syna, z obfitością ziół dla pani Majewskiej i dla mnie.
Wszystkiego dobrego!
5 lipca 2010 - 9:00
Pan Tomek to ma zdrowie, prawda? Na wszystko znajdzie czas i ochotę, a przecież wielbi tak długie dystanse, że doba mu się skraca. I piecze znakomite ciasta. W tym- szarlotkę. Podobno. Pozdrawiam.
5 lipca 2010 - 9:00
Panie Tomku,
Nie wiem dlaczego Pana teściowa nazywa kapustę sznurowaną, ale brzmi ładnie. Z młodymi ziemniaczkami jest pychotka.
A chlebkuś jest też pyszny i bardzo zdrowy i nie ma w nim żadnych ulepszaczy, po prostu zdrowa żywność.
pozdrawiam
5 lipca 2010 - 9:02
Andrzeju,
o szarlotce słyszałam, ale chlebkuś jest o niebo łatwiejszy od szarlotki, dlatego wielu osobom polecam nawet tym co mają w kuchni „dwie lewe ręce” bo prostota i wykonanie samą mnie zadziwia.
pozdrawiam
5 lipca 2010 - 12:19
Jadziu, dzięki za tak obszerne wyjaśnienie. Serdecznosci łączę:)
5 lipca 2010 - 14:05
Ewuniu, ależ z przyjemnością udzielam taki wyjaśnień, serdeczności,
5 lipca 2010 - 15:07
Kapustkę robię podobną, ale… gotuję osobno kapustę, na patelni podsmażam boczek z cebulką, jak kapusta jest miękka odlewam wodę dodaję boczek z cebulką, łyżkę octu, pieprz na koniec posypuje koprem – pycha !!!
Przepis na chlebuś muszę konieczne wypróbować bo jak widzę prościutki jest i na pewno fantastycznie smakuje.
Uściski ślę.
5 lipca 2010 - 15:22
Jolanno,
dokładnie tak gotowała moja mama, a zmodyfikowałam trochę i boczek razem z kapustą, wtedy nabiera ona smaku dodaję jeszcze sok z cytryny, zamiast octu i bardzo dużo kopru, serdecznie dziekuję za wizytę.
16 lipca 2010 - 9:22
odchudzam się i jestem na diecie proteinowej, przepis jest super jem ten chlebek prawie codziennie.
Pycha
16 lipca 2010 - 15:20
Dietaproteinowa,
Nie tylko chlebek jest super ale piekę z otrębami i serem białym chudym mielone mięso indycze z ziołami 2 jajkami i do srodka wkładam jajka gotowane i wychodzi taka pieczeń ala rzymska, beztłuszczowa, bardzo zdrowa bez ulepszaczy,
polecam
ja mam -7,5 kg
j
28 sierpnia 2011 - 20:23
CHLEB NA CUKRZYCĘ-IRL. DODAJEMY: OTRĘBY PSZENNE, ANTYCUKRZYCOWY. ♥♥♥♥♥
4A.TEMAT.
Przepis: uzupełniony i ZAKTUALIZOWANY.
MOTTO: Otyłość, Cukrzyca typu 2. Dla tych chorób to skuteczny żywieniowy przełom. ***
OTRĘBY PSZENNE STABILIZUJĄ POZIOM CUKRU WE KRWI, W SYTUACJI:
Gdy organizm odzyskuje tzw. GLUKOZĘ naturalną z kaszy (jaglana i gryczana). Proces odzysku glukozy wydłuża się zapewniając człowiekowi kilkugodzinne uczucie sytości. Dla otyłości i cukrzycy typu 2, to skuteczny prozdrowotny wynik.
CHLEB NA CUKRZYCĘ-IRL (Z OTRĘBAMI) POWODUJE:
Iż dolegliwość o nazwie zaparcia staje się zapomnianym terminem historycznym. Wzdęcia tj. pęcznienie błonnika odbywają się w garnku, a nie w naszych jelitach. Wobec tego eliminujemy również i tą przykrą dolegliwość finalnie.
CHLEB Z WYMIENIONYCH SKŁADNIKÓW, TO OBECNIE JEDEN Z NAJZDROWSZYCH:
I najbardziej pożądanych produktów żywieniowych dla człowieka. W diecie sportowców to podstawowy element energetyczny. Całodzienne wyżywienie, co oczywiste planujemy w oparciu o CHLEB NA CUKRZYCĘ-IRL oraz produkty z tabel tzw. INDEKS ŻYWIENIOWY, tj. IŻ produktu. Realizujemy wówczas tzw. ŻYWIENIE RACJONALNE; wg: IRL KRAKÓW !! ***
KONKLUZJA finalna:
Ilość żywności należy bezwzględnie dostosować do trybu życia, czyli zapotrzebowania energetycznego własnego organizmu. Najistotniejszym stabilizatorem wyrównywania braków energii u człowieka jest bez wątpienia tzw. CHLEB NA CUKRZYCĘ-IRL. Wskazana jest także zasadotwórcza cytryna ok. 2,5-4 sztuk/24h. Sok z cytryny neutralizuje kwasowość soków trawiennych pustego żołądka zmniejszając łaknienie.
CHLEB NA CUKRZYCĘ-IRL, JEST W CHWILI OBECNEJ NAJBARDZIEJ WARTOŚCIOWYM PRODUKTEM ŻYWIENIOWYM DLA CZŁOWIEKA NA PLANECIE ZIEMIA:
80% ENERGII (niskie węglowodany), antyotyłościowy (bardzo syci), antycukrzycowy (poziom cukru do 26% wzrostu). W całych swoich dziejach LUDZKOŚĆ (7 MLD), nie stworzyła dotąd tak wartościowego i biologicznie wzorcowego PRODUKTU ŻYWIENIOWEGO.
ZOBACZ TEŻ:
Książka, pt._______: PORADNIK ŻYWIENIOWY człowieka w XXI wieku.
Wydanie drugie: zaktualizowane i uzupełnione. ***
Skrót adresu strony w Internecie_______: INSTYTUTIRL
30 sierpnia 2011 - 15:48
Panie Adrianie,
dziekuję za obszerne uzupełnienie, pozdrawiam
j
30 sierpnia 2011 - 15:49
Dietaproteinowa,
cieszę sie i dziękuję, pozdrawiam
j
30 sierpnia 2011 - 15:59
Panie Adrianie,
dziekuję za uzupełnienie przepisu, pozdrawiam
j