Subskrybuj kanał RSS bloga Okiem Jadwigi Subskrybuj kanał RSS z komentarzami do wszystkich wpisów bloga Okiem Jadwigi

Debata w Sejmie

Autor: Jadwiga. 39 komentarzy.

Życie nasze pełne jest niespodzianek. Jak wiecie otrzymałam zaproszenie do udziału w Debacie na temat zdrowego i bezpiecznego starzenia się. Temat bardzo ciekawy i co najważniejsze na czasie, ponieważ jestem emerytem i wszelkie sprawy tej grupy społecznej nie są mi obojętne. Niestety nie dane mi było uczestniczyć w tym posiedzenie, ze względu na zdrowie i konieczność udania się do Instytutu Kardiologii, w którym spędziłam cały dzień.  Pomimo tego zebrany przeze mnie materiał został dostarczony do prof. Smolińskiego, który był inicjatorem tego spotkania.  Na końcu wpisu znajduje sie link, który przeniesie wszystkich do Sali Kolumnowej Sejmu RP. Będziecie mogli obejrzeć całość debaty w tej ważnej sprawie  dla obecnych i przyszłych emeryturów.  Serdecznie zapraszam!

Debata na temat zdrowego i bezpiecznego starzenia się w kontekście zmian demograficznych i nowych wyzwań gospodarczych 

Przedstawiam kilkanaście kluczowych uwag jakie zgłosiły osoby starsze  w ramach rozesłanego zapytania drogą mailową  w sprawie debaty na temat zdrowego starzenia się  i punktów jakie powinny  znaleźć się w dokumentach przedstawionych w ramach tej debaty.

  1. Wiele osób starszych odnosi wrażenie ( a może mają pewność), że stanowią balast dla naszego Rządu ( przykład ustawa refundacyjna nie uwzględniająca refundacji niektórych leków na demencje czy Alzheimera
  2. Scedowanie na samorządy obowiązku utrzymywania Domów Pomocy Społecznej a samorządy zwyczajnie nie mają środków na opiekę nad ludźmi starszymi i niepełnosprawnymi
  3. O niskich emeryturach i byle jakiej opiece medycznej szkoda nawet pisać, pewnie żadna debata tego nie zmieni
  4. Trudno pogodzić się z poglądem „bierz emeryturę i zjeżdżaj do zajezdni”, siłą Narodu jest nie zastępowalny potencjał pokoleniowych doświadczeń, włączając Seniorów w aktualne projekty rozwoju kraju (jako doradców, sojuszników) zyskają wszyscy  a  ich mądrość życiowa będzie wartością dodaną i przywróci ludzkie oblicze przestrzeni społecznej a praktycznie?  Tworzenie stowarzyszeń integracyjnych  emerytów i rencistów w ramach gmin, umożliwiających wzrost aktywności i jakości codziennej egzystencji.
  5. UTW tak ten ruch powstał z potrzeb seniorów, ale  UTW mają ograniczone możliwości, coraz większa liczba seniorów chce uczestniczyć w pracach UTW ale brak miejsc, długie kolejki ( szczególnie na zajęcia profilaktyczne, gimnastyka w wodzie, ćwiczenia rehabilitacyjne, pływanie )
  6. Ubóstwo i poczucie samotności

a/ w obecnych realiach ekonomicznych kraju,  dofinansowania – czyli zwiększenia dostępności dla emerytów wymagają obiekty rehabilitacyjne i rekreacyjne (baseny, sprzęt rehabilitacyjny, zajęcia profilaktyczno- lecznicze)

b/ tworzenie klubów seniorów, a  co za tym idzie stale obecnej w mediach dyskusji pełnej respektu okazywanego siwym głowom  – może w ramach Forum Pozytywnego Myślenia

7. Profilaktyka zdrowotna w szeroko rozumianym zakresie dla osób starszych

8. Pomoc wyspecjalizowanych  osób  dostęp do lekarzy geriatrów czy gerontologów, których jest obecnie jak na lekarstwo 1 przypada  na 100.000 pacjentów starszych

9. Szeroki udział gerontologów i socjologów w takich debatach jak ta.

10. Rząd nie może zmieniać co kilka miesięcy swojego zdania w sprawie np. pracy osób starszych, niech ta polityka obowiązuje choćby przez 5 lat, co mam na myśli? Pozwolono profesorom pracować po 70 roku życia, po 3 miesiącach zakazano zabraniając nawet recenzowania prac doktorskich.     W opinii władz, równo z osiągnięciem 70tki profesor nagle głupieje. Kilkuletnia nadwyżka młodych na rynku i kryzys sprawiły, że wyrzucono za burtę aktywnych starszych ludzi. Za chwilę będzie krzyk, że emeryci nie pracują. Polityka wobec starszego pokolenia po pierwsze powinna być stabilna i nie podlegać zmianom co kilka miesięcy.
My ludzie starsi  wiemy, że za 10 lat państwo nie będzie w stanie dać emerytur większych, niż wystarczające na minimum socjalne – albo nawet  mniej. Oczywiście, będą równiejsi. Ale muszą być  stworzone  jakieś mechanizmy wspierające ludzi starszych, oraz odpowiedni system pomocy ludziom starszym. Inaczej czeka  rewolta staruszków, której nikt nie przeżyje.

11. W sytuacji prognoz na 2030 rok zwiększenia do 25,5% liczby ludzi 65+ należy się zastanowić nad stworzeniem systemu opieki dla ludzi starszych. Dzisiejsze Domy Opieki Społecznej są bardzo drogie ponieważ są to placówki  przede wszystkim prywatne a  ceny oscylują pomiedzy 2700 – 4500 zł za jeden miesiąc. W momencie otrzymania emerytury w wysokości minimum socjalnego nikogo na taki Dom Opieki Społecznej nie będzie stać, a na pomoc społeczną nie ma co liczyć bo jest ona niewydolna i niedofinansowana. Poza tym powinno się stworzyć system nadzoru nad DOS, gdyż opieka za takie ceny  w tych domach jest nieadekwatna. Osobny temat to Państwowe DOS.

12.Refundacja leków i pampersów dla osób starszych stanowi osobne zagadnienie. Stary człowiek w wieku 90 lat jest skazany (lub w jego imieniu opiekunowie) do wielokrotnego odwiedzania Poradni Rodzinnych i NFZ w celu otrzymania 60 sztuk ( w cenie 50% normalnej kwoty) pampersów na miesiąc choć wiadomo, że senior  zużywa ich znacznie więcej. W innych państwach UE ten system jest prosty od momentu wypisania recepty przez lekarza pierwszego kontaktu senior  otrzymuje pampersy do śmierci w ilościach niezbędnych.

13.Sprawa  niepełnosprawnych ludzi starszych. Wielu absolwentów AWF ów Wydziałów Rehabilitacji jest bez pracy. Tu jest szansa dla zatrudnienia młodych rehabilitantów do pomagania ludziom starszym. Prowadzenie zajęć rehabilitacyjnych,  usprawniających  aby mogli sobie radzić sami z podstawowymi czynnościami życiowymi. Ja wiem na ten cel potrzeba  pieniędzy, ale to jest  kierunek który należy rozwijać. Szczególnie trudną sytuację mają ludzie starsi, mieszkający na wsiach, w małych gminach. Przy przychodniach na wsi można byłoby wygospodarować  etaty dla  rehabilitantów. Nie chodzi o jakieś super wyposażone gabinety, ale o podstawowe zabiegi rehabilitacyjne masaże czy podstawową fizykoterapię. Lekarze rodzinni znają swoich pacjentów i wiedzą komu należałoby pomóc. Kolejna sprawa opiekunów  domowych  dla ludzi starszych, finansowanych  w ramach pomocy społecznej

14. Ukrócenie procederu naciągania emerytów i osób starszych na kredyty na zakupy rzeczy, które są im zupełnie niepotrzebne,( w ramach agresywnego marketingu na wycieczkach, czy tez przez telefon, zaproszeniach na imprezy bezpłatne , na poczęstunek, który dla wielu kończy się podpisaniem umów, które później okazuja się wielkim oszustwem, a senior musi płacić). Konieczna jest tutaj edukacja poprzez audycje radiowe  i telewizyjne.

15. Kreowanie złej atmosfery wokół emerytów i rencistów obarczając ich za bezrobocie w Polsce i zabieranie miejsc pracy ludziom młodym

16. Konieczne jest tworzenie pozytywnej atmosfery wokół ludzi 65+, którzy zdecydowali się pracować w dalszym ciągu. Takich artykułów wyjaśniających społeczeństwu dlaczego emeryci mogą i powinni jeszcze pracowac dorabiajac do niewielkiej emerytury  jest za mało. Konieczna jest edukacja społeczna, gdyz dzisiejsi czterdziestolatkowe juz za dwadziescia lat będą potencjalnymi emerytami i ich praca bedzie niezbedna aby pokryc zapotrzebowanie ZUSu na wypłaty jakichkolwiek emerytur.

I jeszcze kilka przykładów:

Pięćdziesięciolatek idzie  do lekarza z jakimś urazem otrzymuje kilka recept i skierowania na rehabilitację (jeśli Lekarz jest łaskawy). Termin rehabilitacji (masaże, lasery, prądy itd) to od kilku miesięcy do nawet roku…Jakie szkody powstają w organizmie przez ten czas ?? Rehabilitacja prowadzona w ten sposób do niczego nie prowadzi, a często przynosi szkody dla Pacjenta…Po kilku latach niegroźne nawet urazy powodują, że ten sam Człowiek ląduje na stole operacyjnym (zwyrodnienia, zrosty itd)…Można uznać, że „Pięćdziesiątka” to nie starość, ale w końcu kiedyś się ona zaczyna.

 Sześćdziesięciolatek idzie  do lekarza słyszy często: „W tym wieku to już lepiej nie będzie”…Czyli co ?? Ma się położyć i czekać na śmierć ?? Lekarzom nawet przez myśl nie przejdzie zaproponowanie na przykład zajęć na basenie, gimnastyki wspomagającej kręgosłup, czy innych zajęć, które może nie uleczą, ale pozwolą na oderwanie się od rzeczywistości…Pomijając fakt, że Pacjent już dawno jest tylko „Numerkiem” w poczekalni, to Sześćdziesięciolatek jest „Numerkiem” gorszej kategorii.

Siedemdziesięciolatek idzie  do Lekarza…”Nie rokuje”..I chociaż podobno w naszym Kraju eutanazja jest prawnie zabroniona to uznaję to za takie właśnie działanie…

Gdzie w tym wszystkim miejsce dla „Zdrowej Starości” ??

Starsi Ludzie nie będą myśleć o „rozrywkach”, nie zmieni się mentalności, dokąd rozwiązania systemowe będą lekceważyć „podeszły wiek”…

Napisałaś, że mnie ten temat nie dotyczy…Hmmm…

Pracowałam całe życie, wymiar emerytury jaki oblicza mi ZUS nie wystarcza mi, póki co, nawet na opłacenie czynszu, więc za lat dwadzieścia będę na „łaskawym chlebie” albo u Męża, albo u Syna…Jaka mnie czeka starość ?? Raczej uboga…Sytuacji opisanego „Pięćdziesięciolatka” sama doświadczyłam i gdyby nie „zasobny portfel” i prywatna służba zdrowia teraz już bym leżała na stole operacyjnym…”Zdrowej Starości” nie doświadczę, mimo iż jestem  osobnikiem aktywnym…Mój „Kraj” robi jednak wszystko, żeby mnie odsunąć na margines…

Ameryki nie odkryłam, w debaty nie wierzę…Niech „system” da warunki do życia Emerytom, a wtedy Emeryci pokażą, że na wiele Ich stać…

Paśstwo Polskie niestety nie ma żadnego programu, który byłby przygotowany i realizowany w zakresie obecnych i przyszłych emerytów w sytuacji gdy w roku 2030  emerytów będzie  25,5 %  całej populacji naszego Narodu. Jeżeli dzisiaj nie będziemy o tym mówili, nie będzieli walczyli, starość naszych dzieci i wnuków jawi się w czarnych barwach.

Link do debata w sejmie

http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/komunikat.xsp?documentId=61ADA713D6F405C4C1257B1E0037C9B8&SessionID=DEQSRM09WS

Jednocześnie chciałabym podziekować nastepujacym osobom, które przesłały swoje uwagi w spreawie materiału niezbednego do złożenia do protokółu Debaty: Grażynie, Idze, Gordyjce ,  Krystynie, Notarii, Helenie, Barnabie, prof. Krzysztofowi T.

komentarzy 39 do wpisu “Debata w Sejmie”

  1. notaria

    Odwaliłaś kawał roboty! Podziwiam i dziękuję za Twoje zaangażowanie. trzeba obejrzeć debatę, ale nie dzisiaj. Długa jest, a ja rano do pracy wstaję. Jeszcze nie jestem emerytką 😉 Dbaj o siebie!

  2. Jadwiga

    Noti,
    wiem, ,ze nie jesteś emerytką, ale musimy mówić o problemach ludzi obecnych i przyszłych emerytów, przecież młodość trwa krótko a starość długo i wtedy pojawiaja się choroby, wtedy częściej chodzimy do lekarzy pierwszego konfliktu, wtedy tez potrzeba nam pomocy, życzliwości i niestety do tego wszystkiego przydałaby sie złota karta kredytowa! ale niestety, tego nie bedzie, więc trzeba mówić, tłumaczyć, krzyczeć, że nie bedzie z czego płacić tych emerytur o wysokości minimum socjalnego.
    Niestety napadowe migotanie pojawia się nagle, w najmniej oczekiwanym momencie, i nic nie możesz na to poradzic, po prostu się zaczyna…
    j

  3. madzialena

    Moim marzeniem jest bycie rentierką 😉
    Ale to tak w sferze marzeń, a realnie… podejrzewam, że do śmierci będę pracować, bo nie będzie miał na mnie kto pracować.
    Co prawda, emeryturę wyrabiam sobie poza PL, ale być może na stare lata tam wrócę (a może nie?).
    Od zawsze odnoszę wrażenie, że w PL wszystko stoi na głowie, a obywatele przeszkadzają wręcz politykom, że to ludzie są dla urzędasów a nie odwrotnie, a największym paradoksem dla mnie jest to, że każe się pracować emerytom, bo dostają głodowe emerytury po przepracowanym życiu, a młodzi nie mają pracy, a jednocześnie żadnych dochodów i są zmuszeni do żerowania na własnych rodzicach i dziadkach! Polskie paradoksy. Nigdy nie przestanie mnie to dziwić.
    To wszystko powinno się zaczynać od edukacji, trybu życia (może na starość bylibyśmy zdrowsi), rozwijania inteligencji emocjonalnej a nie tylko umysłowej. Może jeszcze nie dorośliśmy cywilizacyjnie i mentalnie czy duchowo do takich zmian, które przywróciłyby równowagę w naszym świecie, gdzie rządzi mamona, chciwość i egoizm. I to jest właśnie smutne. Nasza starość wyglądałaby inaczej wśród kochających nas ludzi…

  4. gordyjka

    Ło Matko i Córko…ale mnie zażyłaś…:o)

  5. An-Ula

    Niermiernie ważny temat zalatwiłaś, Jadziu ! Tylko podpisac sie pod tym wszystkim. Seniorzy nie chcą byc traktowani w kategorii „D”, bo chodzą wolniej, częściej zawracają lekarzowi głowę, maja dziwne wymagania lecznicze etc. To ważne, szczególnie, że wchodzimy najbardziej liczebną w historii grupą w wiek emerytalny. Niech nie robia więc przesiewu naturalnego: na kogo wypadnie – na tego bęc. Pozdrawiam serdecznie 🙂

  6. jadwiga

    An-Ula
    no właśnie ja też nie chcę być emerytem kategorii D ale też nie chcę aby następne pokolenia w tym moje dzieci i wnuki takimi były też, dlatego odważyłam się krzyczeć, bo to jest krzyk starszych osób, pracowaliśmy ciężko, nie chcemy jałmużny „masz i zjeżdżaj” chcemy szacunku bo po przekroczeniu wieku emerytalnego tylko dlatego, że skończyliśmy ileś lat nie zgłupieliśmy doszczętnie, nie nie nie!!! A tu dostajesz emeryturę ale odmawiają ci prawa do rewaloryzacji, więc jestesmy jednak kategorią D?
    j

  7. jadwiga

    Gordyjko,
    napisałaś prawdę i tylko prawdę skoro tak jest jak można było nie wykorzystac Twojej wypowiedzi? Dziekuję za to
    j

  8. jadwiga

    Madzialeno
    nie wiem jak będzie w przyszłości, ale wiem jak jest teraz , wiem też , że Polki na emigracji w W.Brytanii czy Irlandii rodzą znacznie więcej dzieci niż w Polsce, czy nikt się nad tym nie pochylił, że coś nie jest halo?! czy nikt tego nie chce widzieć?
    j

  9. Beata

    Jadziu, temat jest trudny i w Polsce i w całej Europie. W Angli staruszkom manna też z nieba nie spada, bo emerytury tutaj są diametralnie inne nich w Polsce, bardzo niskie i każdy musi sam na starość z pensji odkładać. Ale nie o tym chciałam mówić, dwa tematy są bardzo ważne, po pierwsze, ze względu na ilość osób w podeszłym wieku, mogą „staruszkowie” stworzyć silna grupę i wymagać, to kwestia organizacji i zdecydowania. Po drugie i chyba ważniejsze, dużo zalezy od samych polaków, kogo wybierają na swojego reprezentanta w lokalnych samorządach i wyższych urzedach. Pora dokonywać dobrych wyborów. Pora byc aktywnym, choć na pewno nie można zmienić systemu i ludzi w krótkim czasie!

  10. jadwiga

    Beato
    no właśnie, pora mysleć, bo z biadolenia nic nie będzie, a wspólne działanie jest siłą rozwoju ! dziękuję równiez za informacje na temat emerytów angielskich
    j

  11. czesia

    Dlaczego nie dostałam zadnego pytania? może to i dobrze, widocznie uważaja ze wciąż jestem mloda. Temat starości na znajomych blogach kroluje:))
    Atmosfere wokół 65+ tworzymy wszyscy, uznając, że troche pomarszczony najlepiej prezentuje się w bamboszach.Niektórzy uważaja za niestosowne, gdy do tzw. projektów akces zgłaszają ponadstandard wiekowi

    Za Notarią, podziwiam i dziękuję, od siebie, 65+

  12. jadwiga

    Czesiu
    wysyłałam do Ciebie email w dniu 22 Lutego za pokwitowaniem odczytu,niestety nie dostałam odpowiedzi, a w moim przekonaniu Twoje uwagi byłyby bezcenne, miałam tylko jedną opinię osoby mieszkajacej na wsi małopolskiej, gdybyś chciała odpowiedziec na mój email proszę nie wahaj się, moge jeszcze uzupełnić materiał i wysłać do prof.Smolińskiego, możesz?, proszę
    j

  13. Ciotka Pleciuga

    Jadziu, co prawda wyraziłam swój pogląd pod Twoim postem na FB. ale go tu powtórzę. Moim zdaniem – cała ta debata jest zabiegiem czysto pijarowskim, a nawet propagandowym naszych rządzących.Rzecz bowiem zasadza się w stwierdzeniu – masz emeryturę i zjeżdżaj. I się ciesz, że w ogóle ją jeszcze masz. No cóż, starzy ludzie to według obecnie panujących „tryndów” to zawała i kula u nogi, a nie jakieś dobro, o które trzeba dbać.
    A już na marginesie: Rozbawiła mnie lista uczestników debaty, zaczynającej się o godz. 11:45. Przecież to sami eksperci i znawcy przedmiotu, od wicemarszałka senatu zaczynając, na ministrze zdrowia kończąc, że już nie wspomnę o panu Lechu Wałęsie. Lista znawców „starczego”problemu jest na tyle ekspercka, że głos szarego obywatela w wielu „słusznym” nie na wiele się zda.
    A ja mam pomysł – co zrobić z tym fantem. Może trzeba sięgnąć po metody, praktykowane wobec ludzi starych i niedołężnych w starożytnej Sparcie? Przynajmniej Spartanie nie owijali „starczej” sprawy w przysłowiową bawełnę.
    Pozdrawiam 🙂
    Oczywiście miało być – w WIEKU słusznym, a nie w WIELU słusznym.
    Pa! 🙂

  14. Nivejka

    Jak tak dalej pójdzie to ja tej emerytury nie doczekam;)

  15. jadwiga

    Nivejko,
    ale lepiej wiedzieć co czeka Ciebie, moje dzieci, nasze wnuki w najblizszej przyszłości
    j

  16. jadwiga

    Ciotko Pleciugo
    masz rację, ale żeby nas słyszano trzeba o tym mówić, pisać, wysyłać nasze przemyslane wnioski tam gdzie natrafią na zrozumienie, zreszta prof. Smolinski opublikował Białą Ksiege w tej sprawie i ja postaram sie ja opublikować na mojej stronie
    j

  17. Andrzej

    Uznanie za aktywność, zmartwienie-migotaniem, Nie chcę być numerkiem! Są bardzo ze skojarzenia. Pozdrawiam.

  18. rodorek

    Dziękuję Jadwigo, że uwzględniłaś moje sugestie:)
    Pozdrawiam serdecznie

  19. jadwiga

    Andrzeju
    wiesz teraz w szpitalu na izbie przyjęć od razu dostajesz banderolę wokół ręki, wiesz poczułam się głupio jakbym miała odjechać, podobno w ten sposób kontrolują, ale kogo? moze ktos musiał zarobic za te banderole z kodem kreskowym który na ręku miałam owiniety wokół nadgarstka, brrrr nawet nie wiesz jak sie poczułam
    j

  20. jadwiga

    Krysiu
    po to Was wszystkich prosiłam aby wykorzystac jak najwiecej opinii, wtedy nasza praca nasz krzyk ma sens, dziękuję
    j

  21. zośka

    Bardzo ważne sprawy poruszyłaś. Mam nadzieję, że ktoś weźmie sobie to do serca.

  22. Teresa

    Przykre to jest, że my emeryci, którzy tyle dobrego robiliśmy dla kraju……., którzy dobrze wychowaliśmy swoje dzieci, wykształciliśmy je, aby oni……. musimy krzyczeć, mówić……… . Nie wszyscy mają na to siły. Pozdrawiam Jadziu.

  23. jadwiga

    Tereso
    musimy krzyczeć, bo znowu robimy to dla swoich naszych dzieci i wnukow, tylko my to juz rozumiemy a nie wszyscy młodzi niestety zdaja sobie z tego sprawę
    j

  24. jadwiga

    Zośko
    odzew musi być, bo nasz kraj może być w wielkich kłopotach, bo kto bedzie pracował na tą rzesze emerytów w przyszłości? zreszta taka sytuacja jest w całej UE tylko u nas najmarniej z przyrostem ponieważ rzad nie ma programu ani na emerytów ani na przyrost rodzinny dlatego nasze społeczeństwo sie starzeje i wiecej nas starszych niż rodzi sie dzieci, warto od czasu do czasu zdać sobie z tego sprawę
    j

  25. Hurghada

    Daleka droga do pozytywnych zmian niestety.
    W Sejmie , jak to w Sejmie – najlepiej idzie gdybanie.

  26. jadwiga

    Hurghado
    ale te zmiany trzeba wymusić sama zmiana wieku uprawniajaca do przejścia na emeryture nic tu nie da, aciagłe gadanie że na to nie ma i na to nie ma jest bardzo nieprawdziwe, bo przez te ostatnie 20 lat Polska wzbogaciła sie co widać gołym okiem i nie mozna nam wciskac ciemnoty
    j

  27. jula

    To wszystko prawda co napisałaś, ba ze szczegółami wypunktowałaś, tak jak jest w realu. 🙂

    Moje pokolenie 50 + , i kolejne i przeszłe , skazane już jest na wegetacje. Powiedziałabym ,że już żyjemy dużo poniżej minimum porównując śr. europejską .

    Mój tata był w szpitali specjalistycznym (sic)! w Radomiu.

    Jak on był leczony?… Ja nie umniejszam pracy i zaangażowania lekarzy i pielęgniarek ale co z tego, jak brak podstawowych lekarstw i sprzętu ,z którego i tak z powodu braku pieniędzy czasami nie korzystano (sic)!

    TRAGEDIA!

    To,że w Szwecji i innych krajach Skandynawskich , czy w Niemczech zawyża się wiek emerytalny , nie znaczy ,że musi być tak wszędzie.

    Może byśmy tak, porównali średni dochód na człowieka.

    I warunki, tj. opiekę socjalna , medyczną itd.. w tamtych krajach i w Polsce ?.. .

    Co będzie dalej , nie wiadomo ?…

    Czas pokaże i zacytuje za postacią kreowaną przez Jerzego Stuhra – Maksa , z komedii Juliusza Machulskiego pt. „Seksmisja”.

    „Widzę ciemność, ciemność widzę”.

    Pa!

  28. jula

    CD. 😉
    Ja nie wiem jak jest z tym dofinansowanie z F.Z. , bo sprzęt leży w szpitalu zupełnie niewykorzystany. moja mama np. nie mogła mieć operacji na oko w radomskim szpitalu, – pan doktor do którego udała się na prywatną wizytę, 100 zł, bo z F.Z. zdrowia kolejka na 3 m-ce a choroba wymagała natychmiastowej interwencji
    chirurga.
    Pan doktor ze smutkiem powiedział, że on by mógł natychmiast operować w Radomiu , bo mógłby takich operacji przeprowadzać dziennie i z 10 a robi tyle na miesiąc ale nie ma na to pieniędzy !

    Koniec i kropka .

    Musieliśmy prywatnie 100% zapłacić w prywatnej klinice , w Nałęczowie, warunki i opieka super i chwała tym lekarzom.

    Tylko ja się pytam po co ten FZ?…

    Na ulicy widzę mnóstwo ślepych , starych ludzi , których nie stać na prywatne leczenie .

    Chyba czekają na swoją kolejkę , w Radomiu 3 lata a np. w Lublinie 4 lata na ten zabieg.

    To tyle , chyba przyjdzie mi na stare lata „cyjanek” jakiś sobie zorganizować i zakończyć swój byt – i chyba o to chodzi, bo po co „starzy ludzie, tacy kosztowni ?… 😉

    🙁

  29. Teresa

    Jadziu mi się wydaje, że każde pokolenie, niestety, będzie musiało samo o siebie zadbać. Ten nasz „krzyk” aż daleko nie będzie „słyszalny”. Pozdrawiam

  30. jadwiga

    Tereso
    nasz krzyk został przelkazany twórcy Białej Księgi w sprawie seniorów, która pokazuje wszystkie bolaczki, twórca jest prof. Smoliński8 i ja do niego wysłałam ten nasz „krzyk”stąd pewność, że zostało to zrobione na czas,a jeżeli nie będziemy o tym mówić tylko pisać na naszych blogach, nie będziemy walczyć, to rzeczywiście nikt nie będzie brał pod uwagę naszego głosu
    j

  31. jadwiga

    Julo,
    wypunktowałam wszystko, swoje przemyślenia, głosy wszystkich, którzy odpowiedzieli na mój apel i dlatego powstał ten nasz „dokument”, chciałam aby to nie był tylko mój głos „wołajacego na puszczy” tylko wspólny materiał, przekazany w odpowiednie ręce pana profesora
    j

  32. Jerzy

    Ale w naszym pięknym …raju wszystko tak wygląda. Gdzie nie popatrzysz tam bryndza i nieobchodzizm. :/

  33. jadwiga

    Jerzy
    w naszym pieknym raju musimy o sobie myśleć sami, bo bryndza choć smaczna nas nie wyżywi, a seniorzy muszą mieć pewność, że jeżeli nie oni to następne pokolenie bedzie miało lepiej, choć ja uwazam, ze nam sie też należy wiecej niz otrzymujemy, choćby rewaloryzacja naszych emerytur!
    j

  34. jadwiga

    Jula 😀
    w naszym pieknym raju wiele rzeczy jest od lat postawione na głowie i dlatego uważam, że trzeba je postawić na nogach, bo tak dłuzej nie możemy zyc czekajac latami na operację, miesiacami na rehabilitację, być zdanym na dobry lub zły humor lekarza pierwszego konfliktu na widzimisię w słuzbie zdrowia. A przeciez przez całe nasze zawodowe zycie pracujac płaciliśmy skłądkę na ZUS, podatki, dlatego nie mozna nam mówić, ze jesteśmy darmozjadami, bo nie jestesmy skoro mamy pracowac do 67 roku zycia trzeba zadbać abyśmy byli zdolni pracować, bo profilaktyka zdrowotna powinna być kluczowym elementem i przygotowanie do pracy, a to osiaga się w szkole podstawowej, gimnazjum i liceum i na studiach majac dobrze zorganizowany wf zajecia sportowania abyśmy byli nalezycie przygotowani do pracy i do starosći, stąd pr powinien dotyczyć tego waznego elementu życia, wtedy będziemy mogli zdrowo sie starzeć!!!!
    j

  35. Helen

    Wiem, że jestem w tym nudna, ale na zachodzie jak sobie nie uzbierasz prywatnej polisy, to też jesteś nędzarzem. O dostępie do państwowej służby zdrowia lepiej nie mówić. Może decydenci wszystkich krajów połączyli się w zgodnym chórze, że… jak mówi profesor Dziemidok… – dzisiaj w moim wpisie. Pozdrawiam serdecznie

  36. jadwiga

    Helen
    nie tylko na zachodzie trzeba zbierać na swoją emeryture tak samo jest w Australii, pracujesz i musisz odkładać na później, tylko pytam z czego odkładać u nas za jakich pieniędzy tych wirtualnych, których nie mamy?
    j

  37. Aromatek

    Moja Droga . Powiem wprost . Odwaliłaś kawał dobrej roboty . Moje 65 z plusikami ma się na razie dobrze , ale na jak długo nie wiem . I też się martwię co będzie za kilka czy kilkanaście lat . Widzę na co dzień zmagania moich znajomych , sąsiadów ze starością i chorobami . Nawet zwykła pielęgnacja starszej schorowanej osoby wymaga pieniędzy i zaangażowania fachowej siły . Kąpiel czy lekki masaż tak bardzo wskazany przy wielu schorzeniach to każdorazowo dziesiątki złotych . Słyszę te głosy krytyki z wszystkich stron . Dlatego mam nadzieję , że nigdy nie będę balastem dla swoich dzieci .
    A ja Ci dziękuję za wytrwałość i wyrozumiałość . Cieszę się , że przeczekałaś mój blogowy zastój . A migotaniu się nie daj , bo Twoje dobre serducho jest jeszcze potrzebne . Aromatyczna .

  38. Dorota

    To bardzo ważny temat. Do emerytury mi jeszcze daleko, ale z niepokojem i autentycznym bólem obserwuję zmiany zachodzące w naszym społeczeństwie – usuwanie ludzi starszych, doświadczonych na jego margines. To niedorzeczność, marnotrawstwo i znieczulenie. Ufam, że jest to proces odwracalny. Pozdrawiam 🙂

  39. Jadwiga

    Doroto
    a ja tak nie myslę, bo to co odeszło od nas nie chciane nie wróci, tacy jesteśmy, a krzywda zrobiona jest wielka. Profesorowie w wieku 70 lat wysłąni na emerytury, czy na ich miejsce przyjda młodsi, lepsi z lepszymi głowami, czy równoznaczne to jest z samym faktem, że kończymy 70 lat i w głowie od tego momentu sa same dziury? Ktoś tu wylał dziecko z kąpielą, w imię poszukiwania iluzorycznych oszczędności a mnie martwi brak poszanowania dla osób starszych , którzy jak sama napisałaś mają doswiadczenie i wiedzę czasami bezcenną wyrzuconą ot tak sobie na bruk
    j

Zostaw odpowiedź

XHTML: Możesz używać następujące tagi: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Content Protected Using Blog Protector By: PcDrome.