ciasto z owocami kaki przygotowane do wstawienia do piekarnika
Okres przedświąteczny trwa. Czy wszystkie przepisy znaleźliśmy w naszych zeszytach, czy mamy już nakreślone plany?Jeżeli jeszcze nie, polecam przygotowane przepisy, którymi przez lata dzieliłam się z wami. Jak się okazało nazbierałam ich całkiem sporo.Tak, tak w dniu 9 grudnia minęło osiem lat mojego blogowania. Niektóre przepisy otrzymałam od was, inne są rodzinne 0przekazywane przez babcię, teściową, mamę, które przez lata udoskonalałam. Tym razem podaję przepisy na ciasta i torty makowe. Pierwotnie miałam napisać o barszczyku, uszkach, pierogach czy kapuście wigilijnej, ale doszłam do wniosku, że te potrawy są przez wszystkie panie domu znakomicie znane. Dlatego postanowiłam napisać o tortach makowych, przypomnieć ciasto z persymony czyli z owoców kaki jak również śliżyki o których jakoś ostatnio cicho a to wspaniały przysmak przywieziony przez babcię męża z Litwy .
owoce persymony, czyli kaki
Przepisy świąteczne proste i błyskawiczne znajdziecie tutaj : http://www.okiemjadwigi.pl/co-panstwo-jedza-na-wigilie/; http://www.okiemjadwigi.pl/po-swietach/ ; http://www.okiemjadwigi.pl/swiateczne-przysmaki-czesc-ostatnia-2/; http://www.okiemjadwigi.pl/ciag-dalszy-swiatecznych-przysmakow/; http://www.okiemjadwigi.pl/swiateczne-przysmaki/ ; http://www.okiemjadwigi.pl/mikolaj-za-pasem%e2%80%a6/; http://www.okiemjadwigi.pl/zupa-lososiowa/
Każdy znajdzie coś dla siebie. Zapraszam do lektury może któryś przepis przypadnie wam do gustu. Tymczasem dzisiaj zapraszam do przygotowania bardzo prostego ciasta z owoców persymony. Prawda, że
kaki przygotowane do zmiksowania
brzmi i ładnie i tajemniczo. Persymona? To po prostu owoce kaki, które leżą sobie na półkach w wielu marketach lub na bazarach, kusząc pięknym pomarańczowym kolorem. Owoce zachęcają do skosztowania a smak jest wyborny, świeży i soczysty. Owoce łatwo się obierają. Przepis na ten rodzaj „chleba korzennego” znalazłam na „ Akacjowym Blogu”. Jest nieskomplikowany, ciasto piekłam i dlatego polecam!
Ciasto z persymony czyli owoców kaki
Składniki
260 g maki (może być zwykła T 650, ja daję mąkę gryczana lub jaglana, lub pół na pół, można dodać też trochę kokosowej), 1 łyż sody oczyszczanej, 120 g drobnego cukru trzcinowego, szczypta soli, ½ łyż gałki muszkatołowej, 60 g roztopionego masła, 150 g suszonych moreli, 100 orzechów włoskich, 20 sztuk rodzynek najlepiej wielkich, 2 roztrzepane jajka, duży chlust
chlebek persymonowy zdjęcie wykonane przez Małgosię i Piotra z Akacjowego bloga
whisky lub koniaku, co kto woli, może też być likier Amaretto, 400 g puree z owoców persymony (kaki)
Wykonanie
Masło rozpuszczamy w rondelku, studzimy, morele pięknie kroimy na małe kawałeczki, orzechy siekamy lub mielimy grubo w młynku, oprószamy mąką, owoce persymony obieramy i miksujemy na puszysta masę. Mąkę, sodę, cukier, gałkę muszkatołową, mieszamy dodajemy jajka i masło, alkohol i owoce, mieszamy dodajemy bakalie. Wylewamy do foremki keksowej wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika na 75 minut w temperaturze 180 C z termo obiegiem.
Tort makowy bez mąki za to z jabłkami– przepis otrzymałam bardzo dawno temu od mojej pięknej przyjaciółki Wandy Koczeskiej wspaniałej aktorki Teatru Kwadrat
Składniki
Wanda Koczeska i Stanisław Mikulski
Wanda Koczeska na ślubie Jadwigi Ślawskiej Szalewicz 21.07.1992
50 dag maku, 5 dag tartej bułki, miód wg uznania 2-3 łyżki, olejek migdałowy, 10 dag mielonych orzechów (laskowe lub włoskie), 8 jajek, 25 dag cukru, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 5 jabłek szara reneta lub boscop (jabłka niezbyt soczyste), bakalie wg uznania skórka pomarańczowa kandyzowana, skórka cytrynowa kandyzowana, rodzynki (moczę w koniaku lub armagnacu)
Wykonanie
Mak zalewamy wrzątkiem lub mlekiem, gotujemy 30 minut, wykładamy na sito, odsączamy, studzimy, mielimy dwa razy przez drobne sitko makowe aby uzyskać gładką masę, dodajemy bułkę tartą, miód kilka kropli olejku migdałowego, 8 jajek ubitych z cukrem na parze. Ubite jaja z cukrem dodajemy do maku, jak również umyte, obrane i grubo utarte jabłka, mieszamy, wlewamy do tortownicy i pieczemy w temp 180 C przez 50- 60 min, sprawdzamy patyczkiem czy suche.Podaję przepis na dwie masy, kto co lubi, wybór należy do was.
Masa I
15 dag masła lub margaryny ( gdy używasz margaryny masa jest zwięźlejsza –twardsza)ucieramy z 5 dag cukru, dodajemy do tego 1/8 szklanki kawy prawdziwej wlewamy ubite wcześniej ubite jaja. Tort kroimy na blaty, przekładamy masą.
Masa II (moja ulubiona polewa kakaowa)
25 dkg margaryny, szklanka cukru, 4 łyżki wody, 2,5 łyżki kakao rozpuszczamy na ogniu aż do zagotowania. Studzimy, do letniej polewy dodajemy 3 lub 4 żółtka ilość zależy od ich wielkości). Ponieważ polewy jest więcej aniżeli potrzebujemy bo wystarczy jej na co najmniej na 3 torty, odlewam pół szklanki , a pozostałą polewę wykorzystuję do przygotowania ciasta typu murzynek.
Do polewy która nam została dodaję 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia i torebkę cukru waniliowego, 1,5 szklanki mąki i pianę z 3 białek. Mieszam wylewam na blaszkę i piekę 30 minut w niezbyt ciepłym piekarniku. Studzę i kakaową masą oblewam murzynka.
Masa III
25 dag masła, 3 jaja, 25 dag cukru, 4 łyżki kakao, pół szklanki śmietany, olejek migdałowy kilka kropli
Ubić na parze cukier z jajkami, masło utrzeć na pianę do białości, dodać resztę składników kakao rozpuścić w niewielkiej ilości wody z łyżką cukru, całość wymieszać i zagotować. Lekko przestudzić, polać wierzch obficie tak aby część wsiąknęła w tort, oprószyć wiórkami kokosowymi ( można zrobić wycinankę z papieru np. gwiazdki aby na torcie był ładny wzór).
tort makowy zdjęcie z Internetu
Tort makowy wg przepisu mecenasowej Boguckiej
(na średnią tortownicę) ten przepis otrzymałam od Anny z Vancouver w Kanadzie
Składniki na ciasto
50 dag maku, 50 dag cukru, 8 jajek, 25 dag masła, 4 łyżki miodu, 10 dag rodzynek,3 łyżki mąki, 3 łyżki bułki tartej, szczypta soli, 1-2 łyżeczki skórki pomarańczowej kandyzowanej
Składniki na krem
2 szklanki mleka, 2 szklanki cukru, 8 łyżek mąki pszennej, 25 dag masła, 4-5 łyżek kakao, 4 jajka, 10 dag orzechów , 50 ml likieru pomarańczowego,
Wykonanie
Ciasto: mak sparzyć wrzątkiem lub gotować 20 min w wodzie, przełożyć na sito na parę godzin, odsączyć bardzo dokładnie. Przepuścić 2 razy przez maszynkę z drobnymi otworami.
Masło utrzeć, dodając stopniowo cukier i żółtka, na końcu mak. Dodać miód, wsypać mąkę, tartą bułkę, rodzynki i skórkę pomarańczową. Wymieszać. Na końcu dodać ubitą pianę, połączyć lekko łyżką i przelać do natłuszczonej tortownicy posypanej bułką tartą.
Wstawić do dobrze nagrzanego piekarnika (180 st C) i piec ok 50-60 min.
Ostudzone ciasto przekroić na 3 blaty. Nasączyć: 50 ml likieru pomarańczowego + 2 łyżki wody.
Krem
Do zimnego mleka dodać cukier, całe jajka i mąkę. Wymieszać i pozostawić na ogniu. Stale ubijając trzepaczką doprowadzić do stanu wrzenia i chwilę pogotować, po czym ostudzić. Do letniego kremu dodawać stopniowo masło (+ 1 łyżka margaryny, krem będzie bardziej zwarty) razem ucierając. Małą cześć kremu odłożyć do przybrania tortu, do drugiej części dodać kakao, połowę drobno posiekanych orzechów i wszystko wymieszać. Blaty makowe można przełożyć samym kremem, ale można też posmarować najpierw dżemem pomarańczowym lub powidłami ( ja wolę dżem pomarańczowo imbirowy) i na to nałożyć kakaowy krem. Boki tortu posmarować kremem, górę polać gorzką czekoladą roztopioną z odrobiną śmietanki, udekorować białym kremem i posypać pozostałymi orzechami.
śliżyki
50 dag maku zlewamy wrzątkiem lub gotujemy 30 minut w mleku ( ja tak robię), odsączamy na sicie, dwa razy przekręcamy używamy sitka z drobnymi oczkami. Bakalie ( orzechy włoskie lub laskowe) rozdrabniam w młynku, rodzynki zalewam 50 ml armagnacu lub koniaku aby pięknie nasiąknęły, skórkę pomarańczową kandyzowaną kroję drobniutko, 8 żółtek ucieram z cukrem do białości.
Do maku, wrzucam rodzynki, orzechy, skórkę pomarańczową, drobno pokrojone morele suszone, wlewam dwie lub trzy łyżki miodu. Wszystko stawiam na ogniu, dodaję pół kostki masła, mieszam aby masło się rozpuściło, zdejmuję z gazu dodaję utarte żółtka z cukrem. Dokładnie mieszam dodając chlust likieru pomarańczowego lub duży chlust armagnacu.
Z ciasta krucho- drożdżowego przygotowuję wałeczki (takie jak na kopytka), które kroję na ukos, piekę 15 minut w piekarniku na 180 C ( tak aby były rumiane ale nie spalone). Po wystygnięciu ciasteczka dodaję do masy makowej. Wszystko dokładnie mieszam. Gdyby masa makowa była zbyt sucha można dodać kubek kwaśnej śmietany (Pilos 18%).
Śliżyki schładzam, najlepsze są po dwóch lub trzech dniach gdy masa zmaceruje się z ciasteczkami. Czasami, gdy mam zbyt wiele pracy kupuję krucho drożdżowe ciasteczka, ale myślę, że ten jeden raz w roku możemy je upiec. Polecam, śliżyki są pyszne i co najważniejsze, gdy już wszyscy mają dość jedzenia śliżyki wędrują do zamrażarki, można je przechowywać kilka miesięcy!
Smacznego!
Wasza Jadwiga