Subskrybuj kanał RSS bloga Okiem Jadwigi Subskrybuj kanał RSS z komentarzami do wszystkich wpisów bloga Okiem Jadwigi

Archiwum kategorii ‘Święta’

Aby Święta były wyjątkowymi śięta Bożego Narodzenia 2013dniami w roku,
by choinka w każdych oczach zalśniła blaskiem,
by kolacja wigilijna wniosła w serca spokój
a radość pojawiała się z każdym nowym brzaskiem.
By prezenty ucieszyły każde smutne oczy,
by spokojna przerwa ukoiła złość
by sylwester zapewnił szampańską zabawę,
a kolędowych śpiewów nie było dość.

 Wspaniałych Świąt Bożego Narodzenia !

Życzy

Wasza Jadwiga

Wiem, że czas Świat Bożego Narodzenia jest  czasem bardzo pracowitym dla wszystkich pań domu. Myślę, że w przerwie pomiędzy gotowaniem a podawaniem potraw będziecie mogli wszyscy odpocząć i przeczytać

Boże Narodzenie 2013

Boże Narodzenie 2013

moje wspomnienia, którymi dzieliłam się z Wami w okresie świąt Bożego Narodzenia.

Serdecznie zapraszam

http://www.okiemjadwigi.pl/swietowanie/

http://www.okiemjadwigi.pl/hej-koleda-koleda/

http://www.okiemjadwigi.pl/co-panstwo-jedza-na-wigilie/

http://www.okiemjadwigi.pl/zwyczaje-wigilijne-i-noworoczne/

http://www.okiemjadwigi.pl/dziadek-stanislaw/

http://www.okiemjadwigi.pl/rocznica-wawerska/

Przedgwiazdkowy Tom Randal i AngelJarmark Ogólnojózkowy.
Społeczna inicjatywa mieszkańców na rzecz chorych dzieci z Józefowa

Dzisiaj 15 Grudnia 2013 r w Józefowie odbywa się Jarmark Przedgwiazdkowy Ogólnojózkowy, czyli w ramach społecznej inicjatywy zbierane sia pieniądze na chore dzieci z Józefowa.

Zaczęło się to kilka ładnych lat temu bodaj w 2007 r, gdy nagle ktoś rzucił pomysł zorganizowania miejscowej rozrywki w stylu “konkursu na najlepszą nalewkę, ciasto itp.” Ktoś inny dodał, że dobrze byłoby, aby imprezie przyświecał jakiś szczytny cel.  Jedynym problemem było miejsce, bo chętnych do działania nie brakowało. W końcu  zaproponowano gościnne progi Domu Nauki… i Sztuki.
Zaczęły się przygotowania a czasu było niewiele..

Nawiązano współpracę z Fundacja Dzieciom “Zdążyć z Pomocą”, która wskazała małych mieszkańców z Józefowa najbardziej potrzebujących pomocy. zainteresowanie prezentami wielkieCzytając o ich schorzeniach utwierdzaliśmy się w przekonaniu, że choć nie zmieni się świat, i nie uwolni się dzieci chorych od bólu i cierpienia to w niewielkim stopniu można jednak wspomóc ich rodziny.
W czasie tych akcji charytatywnych pieniądze wpłacane są na indywidualne konta podopiecznych, a Fundacja przekazuje je opiekunom prawnym dzieci po przedstawieniu odpowiednich rachunków i faktur dokumentujących wydatki na leczenie lub sprzęt rehabilitacyjny. Poza tym Fundacja nie pobiera żadnych opłat, ani od podopiecznych, ani od organizatorów imprez.

Cytuję z notatki informacyjnej, jaką uzyskałam od organizatorów: ··„… Wybrano nazwę: “Gwiazdobranie i Dawanie”. Ustalono datę – 9 grudnia 2007 r. oraz miejsce: Dom Nauki i Sztuki. Były plakaty, ulotki i informacje przekazywane na forum oraz pocztą pantoflową. Dzwoniliśmy i pukaliśmy do drzwi firm z prośbą o pomoc. Nikt nie odmawiał,wystawione prezenty swiateczne mozna zakupić a jednak baliśmy się o frekwencję i o efekt finansowy naszej działalności. W końcu poświęcaliśmy swój czas i pieniądze a prawie nikt z nas nie miał doświadczenia w organizowaniu tego typu imprez. Finał trudny był do przewidzenia, ale pocieszaliśmy się, że przynajmniej dobrze się bawimy.

Aż w końcu nadszedł ten dzień i … okazało się, że przyszło tyleaukcja różnych przedmiotów osób, że Dom Nauki i Sztuki pękał w szwach. Była aukcja cennych przedmiotów podarowanych przez rodzimych artystów, loteria z fantami od darczyńców, kawiarenka ze słodkościami oraz stoiska z rękodziełem. Nie zabrakło też Mikołaja oraz wspólnego śpiewania. Tego dnia udało się nam zebrać 4 730 zł, które po zakończonym jarmarku przekazaliśmy na indywidualne konta dwóch podopiecznych Fundacji Dzieciom “Zdążyć z Pomocą”.

Rok później byliśmy już bogatsi o doświadczenie. Staraliśmy się udoskonalić naszą imprezę i dlatego tym razem zarezerwowaliśmy miejsce w Miejskim Ośrodku Kultury w Józefowie, gdzie Pani dyrektor Danuta Wojciechowska chętnie przyjęła nas pod swoje skrzydła. Także tym razem mieszkańcy Józefowa nas nie zawiedli i momentami czuliśmy się jak w przeładowanym autobusie. Jednak nie to było najważniejszedla kazdego cos fajnego aukcja trwa. 14 Grudnia 2008 roku udało nam się pozyskać na pomoc chorym dzieciom z Józefowa 5 846 zł. I podobnie jak rok wcześniej pieniądze zostały przekazane dwójce dzieci.

III Przedgwiazdkowy Jarmark Ogólnojózkowy odbył się 13 grudnia 2009 r. w

Gimnazjum Nr 1 w Józefowie. To najlepsze miejsce, jakie mogliśmy sobie wymarzyć na tę imprezę.kazdy znajdzie cos dla siebie Oprócz dobrych warunków i przestrzeni, której do tej pory nam brakowało, urzekła nas niezwykła gościnność Pani dyrektor Lucyny Sybilskiej i wszystkich pracowników szkoły oraz zaangażowanie Rady Rodziców. Jarmark zataczał coraz szersze kręgi. Już nie trzeba było zabiegać o osoby chętne do zaprezentowania się ze swoimi wyrobami; to sami przedsiębiorcy i artyści zaczęli się do nas zgłaszać.

Oprócz józefowskich artystów występujących na scenie nasze zaproszenie przyjęła też charyzmatyczna Ania Przybysz z chórem gospel. Wspólne śpiewanie tchnęło w nas ducha Świąt Bożego Narodzenia a mieszkańcy Józefowa okazali się niezwykle szczodrzy.

Rok 2009 był wyjątkowy: po raz pierwszy przy współpracy Integracyjnego Centrum Sportu i Rekreacji zorganizowaliśmy dwudniowy turniej piłki halowej “GwiazdoGranie”. Szczególne podziękowania należą się Panu Piotrowi Gąszczowi, zdjecie nieco poruszone, tak samo jak był poruszony Tombez którego ten turniej by się nie odbył, bo na imprezach sportowych znaliśmy się jeszcze mniej niż na charytatywnych. Wpisowe w wysokości 250 zł od drużyny miało wspomóc nasz szczytny cel. Zapisy trwały dwa tygodnie, ale oprócz drużyny “Urzędasów” (panowie urzędnicy chwała Wam za podjęcie wyzwania i spontaniczne powołanie do życia drużyny, która miała stanąć w szranki z doświadczonymi zawodnikami) nikt się nie zapisywał, aż do przedostatniego dnia. W sumie zgłosiło się 20 drużyn a dochód z turnieju w znacznym stopniu zasilił sumę pieniędzy zebraną podczas Gwiazdobrania.
Łącznie uzyskaliśmy 17 000 zł, którymi obdarowaliśmy pięcioro dzieci z Józefowa.

Rok 2010 nie zawiódł oczekiwań zarówno naszych, jak i potrzebujących dzieci. Gorące serca mieszkańców Józefowa i okolic sprawiły, że każdy z „józkowych” podopiecznych fundacji (a było ich w tym roku dwanaścioro) otrzymał ponad 1700 zł.sportowe akcesoria na aukcji W 2010 ofiarowali Państwo ponad 21 000 zł.
W tym roku dzięki grupie Undergrut „wzbogaciliśmy się” o naszą własną piosenkę, którą wspólnie wykonujemy na zakończenie jarmarku.

W 2011 roku nasza akcja obchodziła pierwszy jubileusz – zorganizowaliśmy się po raz piąty, aby wspomóc niepełnosprawne dzieci z Józefowa. W tym roku wymyśliliśmy też nową atrakcję: po raz pierwszy spacerkiem po Józefowie ruszyły GwiazdoChody, które cieszyły się wielkim powodzeniem. Jesteśmy coraz bardziej zintegrowani i otwarci na innych. Nie straszny nam Józkowiakom kryzys, nie myślimy o swoich problemach. Rok 2011 znów był rokiem rekordowym. Dobre serce i ofiarność darczyńców przyniosłaPosród obrazów nawet mistrz Canaletto zaprezentował się chorym dzieciom (w tym roku 17-cioro) ponad 27 000 zł, które pomogły w zaspokojeniu ich najpilniejszych potrzeb.

W grudniu upominki - zakup ich łatwy jak nigdy2012 roku spotkaliśmy się po raz kolejny (już szósty) z mieszkańcami, darczyńcami, dziećmi potrzebującymi pomocy i ich rodzicami. Były pokazy artystyczne, różnorodne stoiska, warsztaty plastyczne, zabawy dla dzieci, loteria, niezwykła aukcja, GwiazdoGranie, Gwiazdochody… Wszystko po to, aby znów móc wesprzeć tych najbardziej potrzebujących mieszkańców naszego miasta.

W tym roku startujemy po raz siódmy. Mimo początkowej niepewności znów organizujemy Przedgwiazdkowy Jarmark Ogólnojózkowy. Staramy się robić to jak najlepiej. W tym czasie niektóre osoby od nas odeszły, inne się przyłączyły. Jesteśmy otwarci na nowe pomysły. Działamy bezinteresownie i nie oczekujemy podziękowań. Wystarczy nam świadomość, że komuś możemy pomóc,świateczne pierniczki jednocześnie integrując naszą józefowską społeczność. Ty też możesz do nas dołączyć …”

Dlatego o godzinie 14.00  pojechaliśmy ze ślubnym, odświętnie ubrani z dwiema torbami upominków. Jedna jak wiadomo była dla Toma Randala a druga to prezenty do licytacji. W Sali Gimnazjum Nr 1 w Józefowie przy ul. Leśnej panował tłok. Zresztą możecieJózefów to zobaczyć na zdjęciach. Tom dwoił się i troił, wszędzie Go było pełno, organizatorzy- same kobiety w czapeczkach Mikołaja zachęcały do zakupów i licytacji. Musicie wiedzieć, że w tej akcji charytatywnej biorą udział właściciele drobnej wytwórczości, którzy właśnie na te imprezę przygotowali różne produkty, własne wyroby a także dekoracje świąteczne, które każdy mógł kupić. Parter Gimnazjum był wypełniony po brzegi, wszędzie stały stoły, kramy, było kolorowo i wesoła a przed Szkołą sprzedawano ogólno wojskową grochówkę z prawdziwego kotła. Śmiechy, tańce, zabawa a przy okazji wręczanie pucharów i medali dla zwycięzców sportowych imprez towarzyszących.  A wszystko przeplatane tańcami zespołów i licytacje zebranych rzeczy, które wystawiono na aukcji.  Mam nadzieje, że impreza, która ma zakończyć się o godzinie 19.00 przyniesie spodziewane efekty finansowe i dzieciaki i ich rodzice otrzymają bożonarodzeniowy zastrzyk finansowy. Tyle jest potrzeb, gdy ma się dziecko niepełnosprawne, lub ciężko chore.

Cieszę się, że mogliśmy być obecni na tej Gwiazdobranie i Dawanie, wszyscy chcieli pomócwspaniałej imprezie, że choć maleńka cegiełkę dołożyliśmy, bo przecież już wiecie: Warto jest pomagać i zawsze lepiej jest dawać niż brać! Stajemy się wtedy lepsi, bogatsi w doznania a potrzebujący wiedzą, ze nie są sami.

To wspaniałe uczucie!

Organizatorom tej fajnej akcji zorganizowanej po raz siódmy z rzędu składam ta droga serdeczne gratulacje. Kochani jesteście wspaniali, serce nam rosło, gdy widzieliśmy tyle osób zaangażowanych w tę akcję.

A mówią, że jesteśmy bez serca- to nie  prawda!

Sprawozdawcą dzisiejszej Akcji Charytatywnej „Gwiazdobranie i Dawanie” była

Wasza Jadwiga

 

Dzisiaj Poniedziałek Wielkanocny, zgodnie z tradycją dotychczas nazywany „Lanym Poniedziałkiem”. Dzisiaj zaś można byłoby go nazwać zimowym poniedziałkiem, gdyż śnieg sypnął  i okrył Warszawę pierzyną, grubą warstwą, a u nas w ogrodzie jest powyżej kolan. Moje ulubione sosny maja gałęzie smutno zwieszone z powodu ilości białego puchu, zaś ślubny sprząta z ogrodu połamane gałęzie  i powiem szczerze, że są one raczej bardzo duże.

 

Zima w tym roku postanowiła odrobić wszystkie zaległości z ubiegłych lat. Sypie śniegiem, dobrze, że nie mrozi, bo tego byłoby już za wiele

 

 

 

Choć wcale nie miałam zamiaru dzisiaj pisać pokażę wam kilka zdjęć  pod tytułem” Wielkanoc w domu i w ogrodzie”. Nie wiem czy się cieszyć czy martwić. Tulipany mają  już  dziesięć  centymetrów, hiacynty też wychyliły się z ziemi aby na koniec dostać solidną dawkę śniegu. Wszystko nam się w naturze pobełtało. Chyba popełniliśmy za dużo złych rzeczy i natura przywołuje nas do porządku. Ech życie..

Zapraszam do obejrzenia zdjęć. Pomimo śniegu, opadów i zasp życzę wszystkim świetnych humorów, dużo zdrowia, pięknego wielkanocnego poniedziałku, głowy do góry każdy dzień przybliża nas do Wiosny. Powiem szczerze, że gdybym była Wiosną (a przecież  nie jestem) też bym nie przyszła w taka zimę, po takich zaspach przeczekałabym gdzieś pod dachem a co tam! Ale aby nie kończyć tego wpisu tak zupełnie hiobowo przygotowałam na zakończenie coś słodkiego, dwa mazurki jeden pomarańczowy, drugi snickersowy, kto chce może spróbować zrobić.  Nie jestem zwolenniczką ciast i słodkości, chociaż  często podaję przepisy na ciasta i  serniki  dla łasuchów. Tym razem jednak aby nie zrobić przykrości dziewczynkom postanowiłam spróbować obu mazurków. I powiem tak: nigdy w życiu nie jadłam tak dobrych wypieków, pewnie dlatego, ze robiły je moje wnuczki, a może dlatego, że to nie ja je robiłam? Muszę stwierdzić, że były pyszne, a mazurek pomarańczowy rewelacyjny! Każda z pań potrafi zrobić kruche ciasto, np. wg przepisu w Kuchni Polskiej , natomiast dżem pomarańczowy?

Podaję przepis

składniki: 3 pomarańcze i szklanka do półtorej cukru pudru, 2 cytryny

Pomarańcze sparzyć, wytrzeć, na tarce , zetrzeć skórkę pomarańczową, odstawić. Kolejny etap to starcie do miąższu białej części pomarańczy, która wyrzucamy gdyż jest gorzka. Ścieramy na tarce całą pozostałą pomarańcz. Do garnka wkładamy utartą masę z pomarańcz oraz skórki ,  ocieramy skórki z cytryn, dodajemy sok, wsypujemy cukier puder i podgrzewamy cały czas mieszając tak aby dżem  po pierwsze  nie przypalił się, oraz aby uzyskał gęstą konsystencję. Przestygniętym dżemem smarujemy mazurek, dekorujemy i odstawiamy w chłodne miejsce. Mazurek jest pyszny, lekki smakowity i w krótkiej chwili nie zostało z niego nic a nic. Wszystkim gościom, a było nas czternaście osób  bardzo smakował. Wesołych Świąt!

Wspaniałego Śniegusa Dyngusa!

Wasza Jadwiga

Content Protected Using Blog Protector By: PcDrome.