Subskrybuj kanał RSS bloga Okiem Jadwigi Subskrybuj kanał RSS z komentarzami do wszystkich wpisów bloga Okiem Jadwigi

Archiwum kategorii ‘PKOL’

Po wojnie

Pierwszą rzeczą jaką robi po wojnie Piękna Maria to pozbycie się wszelkich pamiątek po sławetnych nazistowskich Igrzyskach Olimpijskich propagandy Berlin 1936  w tym słynnego zdjęcia z Hitlerem, mówi cytuję:

„… Po wojnie żadnej pamiątki z okresu olimpiady berlińskiej nie zachowałam, a wszystkie fotografie podarłam, spaliłam bo ta idea olimpijska w roku 1940 przegrała..”

Do lekkiej atletyki, do rzutu oszczepem wróciła w 1946 r. wystartowała w mistrzostwach Polski, w których zwyciężyła. W mistrzostwach Europy zdobyła szóste miejsce w oszczepie i siódme w pchnięciu kulą i w ten sposób zakończyła karierę sportową.

Od tamtej pory była działaczką sportową, brała udział w działalności  Państwowego Urzędu Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego, Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Polskiego Komitetu Olimpijskiego oraz Kobiecej Komisji Międzynarodowego Stowarzyszenia Lekkiej Atletyki IAAF,  była również współorganizatorką Klubu Olimpijczyka PKOL, Towarzystwa Olimpijczyków Polskich, i inicjatorką pomocy potrzebującym olimpijczykom.

W latach 1947 – 1979 była członkinią zarządu Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Ciągle aktywna, ciągle wierna zasadom pomagania w każdej sytuacji, młodszym koleżankom i kolegom. Zawsze chętna do spotkań z młodzieżą, zapraszana do szkół, zapraszana na wszystkie ważne imprezy sportowe w kraju i za granicą.

Miłością Jej życia był jej trzeci mąż – Władysław Maleszewski (ur.  14 czerwca 1921 r w Wilnie (zm. 27.02.1983 r. w Warszawie) świetny polski koszykarz absolwent Gimnazjum im. Adama Mickiewicza w Wilnie, gdzie debiutował w sporcie, broniąc kadry gimnazjum,  późniejszy trener reprezentacji Polski i klubów ligowych, zdobywca dwóch tytułów mistrza Polski w koszykówce jako zawodnik i pięciu tytułów mistrza Polski jako trener, mistrz Polski w siatkówce (1946), działacz Polskiego Związku Koszykówki i Akademickich Związków Sportowych. Autor podręczników „Nauczanie koszykówki” (1954) i „Taktyka koszykówki”  (1976). Jak sama mówiła był wspaniałym człowiekiem, z którym stworzyła prawdziwy dom o jakim marzyła. Mieli dwoje dzieci syna Marka i córkę Elżbietę. 

Przez niemal 60 lat (od 1949 roku) aktywnie działała w Polskim Komitecie Olimpijskim. Była założycielką Klubów Olimpijczyka w kraju i za granicą, ambasadorem „Crossów Ostrzeszowskich”, za co miedzy innymi została uhonorowana tytułem Honorowej Obywatelki Ostrzeszowa.

Aktywnie działała w Polskim Związku Lekkiej Atletyki.

Była sufrażystką sportu kobiecego w Polsce – przez 22 lata pracowała w komisji kobiecej Międzynarodowej Federacji Lekkiej Atletyki (IAAF).

W roku 1991 ówczesny Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej Szalewicz decyzją Prezydium PKOL powołuje ją na funkcję Przewodniczącej Komisji do spraw współpracy z olimpijczykami. Maria Kwaśniewska-Maleszewska została przewodniczącą komisji,  wiceprzewodniczącymi znakomici zawodnicy Józef Grudzień i Zdzisław Krzyszkowiak, członkami Teresa Ciepły, Danuta Kaliszuk, Zbigniew Kuciewicz, Irena Marcinek, Zbigniew Należyty, Wiesław Rudkowski, Jan Werner, Władysław Zieliński i Władysław Nikiciuk. Ela Kwiatkowska była przez wiele lat sekretarzem i prawą ręka Marii.

Komisja miała swoje zatwierdzone plany, które skrupulatnie realizowała. Najważniejszymi zadaniami było propagowanie idei olimpijskiej wśród młodzieży i przekazywanie wartości humanistycznych oraz wychowawczych w istocie uprawianego sportu. Zadanie to realizowano poprzez  spotkania z młodzieżą podczas licznych masowych imprez, w szkołach klubach, muzeach na których olimpijczycy dzielili się nie tylko wspomnieniami olimpijskimi, ale przekazywali wartości o treści wychowawczej.

Najwięcej imprez organizowano w okresie marzec – czerwiec a szczególnie w kwietniu kiedy organizowane są tradycyjnie Dni Olimpijczyka.

Ważnym działaniem komisji była opieka nad starszymi olimpijczykami. Członkowie komisji doskonale orientowali się w sytuacji osób potrzebujących pomocy. W sprawach losowych (choroby, kalectwo, ciężkie warunki bytowe, niewystarczająca emerytura lub renta inwalidzka) komisja składała stosowne wnioski do PKOL, który przeznaczał dla potrzebujących wsparcie finansowe lub zakup sprzętu rehabilitacyjno-ortopedycznego, protezy, aparaty słuchowe i inne niezbędne wyposażenie inwalidzkie). W czasie gdy Maria przewodniczyła komisji stałą pomocą finansową obejmowano 10 olimpijczyków, otrzymujących comiesięczna pomoc. Nie były to wielkie kwoty ale jednak były, a współpracujący z Marią zawodnicy wiedzieli, że dzięki temu ich koleżanki lub koledzy nie są sami. Maria szukała różnych możliwości zapewnienia bytu swoim podopiecznym, pracowała razem z Fundacją Gloria Victis, która również przekazywała fundusze wpierając olimpijczyków.

Maria wiedziała jak ważna jest jej działalność na rzecz byłych olimpijczyków i sportowców.

Walczyła dzielnie, znajdowała argumenty i tak doprowadziła do właściwej interpretacji uchwały zawartej w Dzienniku Ustaw z 1983 r nr 30 /poz.144/ i z dnia 25.11.1986r. o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych dotyczącej sportowców pobierających stypendium sportowe. Interpretacji takiej, niezwykle korzystnej dla sportowców dokonał wiceprezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przekazując do Polskiego Komitetu Olimpijskiego informację. Ta ważna dla byłych i obecnych olimpijczyków i sportowców wiadomość zawarta w piśmie, została przekazana do wszystkich polskich związków sportowych. Wiemy, że w roku 1991 wielu zawodników starszego pokolenia skorzystało z uchwały przy świadczeniach emerytalnych i rentowych dotyczących Igrzysk 1952, 1956.

Maria również myślała o bieżącej pomocy, razem z koleżankami i kolegami załatwiała im pobyty w sanatoriach, w szpitalach czy ośrodkach zamkniętych. Była czuła na ludzki los, szczególnie tych z którymi związała się na zawsze, polskimi sportowcami i olimpijczykami. Zdobywała fundusze, walczyła jak lwica, wiedziała, że ma siłę przekonywania i jak wtedy gdy zmuszona była pomagać podczas wojny tak teraz w czasach pokoju wykorzystywała swoje umiejętności negocjacji, zawsze odpłacała się pięknym uśmiechem.

Kontynuowano prace i starania o przyznanie rządowych świadczeń pieniężnych z tytułu zdobycia medalu olimpijskiego dla około dwustu trzydziestu sportowców spełniających określone warunki i kryteria. Nieocenioną pomoc w początkowych działaniach na rzecz uregulowania legislacyjnych ustaw sejmowych  uzyskano od Komisji Senackiej z Marszałek Alicją Grześkowiak na czele , Komisji Sejmowej, Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu oraz prezesa PKOL. Efektem wspólnych działań stała się historyczna dla nas nowelizacja USTAWY O Kulturze Fizycznej z dnia 4 listopada 1999 r. stanowiąca, że od 1 stycznia 2000 r. medaliści olimpijscy spełniający wymogi i kryteria w niej zawarte otrzymają dodatkowe świadczenia pieniężne z budżetu państwa w wysokości kwoty średniego  krajowego wynagrodzenia. Środki te wypłaca UKFiS.

W latach 1997-2001 Komisja obejmowała swoja opieką ponad 76 olimpijczyków, dostawali oni  ze środków PKOL-u stypendia w wysokości 500 zł/miesięcznie, które były wypłacane do czasu spodziewanych uregulowań systemowych. o które zabiegano od kilku lat. Obie panie Irena Szewińska opiekunka komisji i Maria Kwaśniewska- Maleszewska zdawały sobie sprawę z tego, że jest to ostatni moment w którym można wywalczyć emerytury dla polskich medalistów olimpijskich.

W roku Igrzysk Olimpijskich Sidney 2000, PKOL zaprosił na zawody czternastu olimpijczyków, którzy wyjechali na spotkania z Polonią Australii.

Jak już pisałam Maria Kwaśniewska-Maleszewska była gościem Honorowym Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego i na sesji MKOL wręczono jej złoty order MKOL w kształcie naszyjnika ze złotych  liści oliwnych, pośrodku którego znajdowało się pięć kół olimpijskich a także broszę wykonaną ze złota.   

Ósmego maja 2004 r oddano do użytku Polskiego Komitetu Olimpijskiego nowo wybudowane Centrum Olimpijskie. Budowę z ramienia PKOL nadzorował Andrzej Szalewicz były Prezes PKOL.

W pięknym nowoczesnym obiekcie znalazło siedzibę Biuro PKOL oraz Muzeum Sportu i Turystyki, Restauracja Moonsfera, Fitness Klub a także Sale konferencyjne dla potrzeb zarządu i działających komisji PKOL, w tym Komisji do spraw współpracy z olimpijczykami.

Maria ciągle i nieustannie pracowała i stała na jej czele.

Niestety nikt z nas nie zdawał sobie sprawy, że koniec przyjdzie nieoczekiwanie.

Nasza Piękna Maria odeszła w dniu 17 października 2007 r.

Miała 94 lata.  Smutek zapanował w polskim sporcie.

Maria nie chciała ostentacji wręcz jej nie lubiła. Pogrzeb był skromny, rodzinny, została pochowana na Starych Powązkach w Warszawie obok swojego  ukochanego męża w grobie rodzinnym. (kwatera 100-1-24)

Sport Olimpijski nie zapomniał o Niej i w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie przy ul. Długiej odbyła się Uroczysta Msza Święta z udziałem Olimpijczyków Jej Córki Elżbiety i wielu, wielu osób z rządu oraz osobistości z pierwszych stron gazet. W ten sposób dziękowaliśmy za to co zrobiła.

W ostatnim wywiadzie przed śmiercią powiedziała cytuję:

„… Przede wszystkim kocham ludzi. Ludzie nie są doskonali, bywają źli i co z tego? Mamy patrzeć jak zło zwycięża? Mamy uciekać, gdy kogoś biją, gdy komuś potrzeba naszej pomocy? Mamy żyć wyłącznie własnymi sprawami, robić szmal, kariery i nie przejmować się innymi, ludzką biedą, ludzkimi nieszczęściami? Przenigdy… Człowiek ma rozum, żeby myśleć, i serce żeby kochać. Tylko wtedy jest pełnym człowiekiem…”

Za swoją działalność otrzymała wiele odznaczeń państwowych najwyższej rangi, została uhonorowana wieloma prestiżowymi wyróżnieniami międzynarodowymi.  

Otrzymała Honorową Nagrodę „Legenda Sportu Polskiego”. Była laureatką: 

Nagrody Stulecia Sportu MKOl,

Złotego Orderu MKOL, który wykonała włoska firma Bertoni

Nagrody Kalos Kaghatos 2003 ,

Orderu Ecce Homo  2000 przyznawanego ludziom, którzy wbrew wszelkim przeciwnościom poprzez konsekwentną działalność dają świadectwo bezinteresownej miłości bliźniego.

. W 2002 roku otrzymała Nagrodę Zasług – najwyższe wyróżnienie Stowarzyszenia Narodowych Komitetów Olimpijskich.

W 2005 roku za wybitne zasługi dla polskiego sportu i ruchu olimpijskiego została odznaczona Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.

O Marii Kwaśniewskiej Maleszewskiej nie zapomniała Łódź, w której się urodziła i stawiała pierwsze kroki sportowe. Rada Osiedla Korolew Retkinia Wschód w Łodzi złożyła wniosek o nazwanie Jej imieniem  Ronda u zbiegu ulic ks. bp W. Bandurskiego i ul. Krzemienieckiej niedaleko Stadionu Atlas Areny i tak z dniem 20.09.2023 r. nosi ono  imię Marii Kwaśniewskiej Maleszewskiej.

W ukochanym mieście, w  Łodzi, Teatr Powszechny na XXVIII Międzynarodowym Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w dniu 22 października 2022 r. wystawił spektakl pod tytułem MARIA, inspirowany  jej życiem, w reżyserii Radosława Paczocha. Na spektaklu była obecna córka Elżbieta Maleszewska-Orłowski,  ze swoja córką Marią -wnuczką Marii, która nosi oczywiście imię Babci.  

Spektakl MARIA pokazuje  fenomen, wybitnej postaci, która pokazywała jak ważne są empatia i dobro, a poświecenie może dawać poczucie spełnienia i  samorealizacji.

Zdjęcie z Internetu, strony Gminy Ostrzeszów,

Ostatnie dwie edycje konkursu „Trenerka roku” były niezwykłe z kilku powodów. Odbywały się w roku 100-lecia Polskiego Komitetu Olimpijskiego, w którym w sposób szczególny przypominaliśmy postacie zawodników olimpijek i olimpijczyków, ich osiągniecia na arenach międzynarodowych postawa i osobowości wzbudzały podziw, szacunek i motywowały do aktywnego i pięknego życia.

dr Maria Rotkiewicz

Komisja Sportu Kobiet działająca w ramach Polskiego Komitetu Olimpijskiego 2019 r. obchodziła 20-lecie swojej działalności.

Celem działania Komisji jest wspieranie inicjatyw, które maja za zadanie wspieranie roli kobiety w sporcie, promowanie międzynarodowego porozumienia i współpracy w zakresie sportu olimpijskiego kobiet oraz osiągnięć reprezentantek Polski w rywalizacji na najważniejszym imprezach sportowych organizowanych na świecie.

Międzynarodowy Komitet Olimpijski dąży do wyrównania na igrzyskach olimpijskich letnich i zimowych  ilości nie tylko konkurencji kobiet i mężczyzn lecz także  zawodniczek i zawodników w imprezach  międzynarodowych organizowanych na całym świecie.

W 1900 roku udział kobiet w igrzyskach w Paryżu wynosił2,2 %  zaś w Tokio 2020+1 planowany jest na poziomie 48,8%. 

W ostatnich czterech letnich i zimowych igrzyskach olimpijskich   na zdobyte ogółem 59 medali, 30 zdobyły kobiety.

2019 r. jest szczególny również z tego powodu, że Jubileusze będą celebrowane już bez Wielkiej Damy Polskiego Sportu Ireny Szewińskiej , która z działalnością na rzecz wzmocnienia pozycji kobiet w sportowych strukturach związana była najbardziej. Pani Irena doskonale rozumiała , że bez kobiet humanistyczne wartości i przesłanie sportu będą niepełne.  

Laureatów poszczególnych edycji konkursu  „Trenerka roku „łączy zawsze profesjonalizm, ambicja i odwaga. Obserwując sukcesu zawodników i ich prace w relacji trenerka zawodnik rozumiemy, że mamy do czynienia z przykładem wypracowanej latami formy, które spełniają i kryteria podstawowe w pracy: mistrzostwo w zawodzie, szczerość, życzliwość, wyrozumiałość, inteligencja, efektywna komunikacja. Cieszymy się, że laureaci i ich podopieczne to pokolenie młodych i silnych kobiet, z duma reprezentujące nasz kraj na różnych arenach sportowych, tym samym przyczyniając się do popularyzowania dyscyplin sportowych.

W 2018 r. nagroda w kategorii promowanie sportu kobiet przypadła pani dr Marii Rotkiewicz, fantastycznej osobie, która promowała nie tylko obecne gwiazdy sportu, ale nigdy nie zapominała o sportowych bohaterkach z przeszłości. To właśnie Pani Maria przez lata cierpliwie badała ich losy, a my możemy stwierdzić, że na sportowej drodze zaszłyśmy już daleko, osiągając przy tym wiele założonych celów. Do jej ulubionych tematów należą biografie kobiet nieprzeciętnych jak np. Halina Konopacka. Ukoronowaniem tych zainteresowań i wieloletnich poszukiwań była opatrzona ponad 170 archiwalnymi fotografiami książka „Z radości życia. Halina Konopacka” (BOSZ Olszanica, PKOL Warszawa 2018).  Dostrzeganie wartości sportowania kobiet w przeszłości i aktualnie, dociekliwość badawcza i rzetelność w prezentowaniu faktów historycznych stanowi o wyjątkowym znaczeniu prac autorstwa dr Marii Rotkiewicz.

Urszula Kamińska trenerka short tracku

Laureatką  konkursu w kategorii Trenerka roku 2018  została Urszula Kamińska  trenerka short tracku, absolwentka AWF Kraków (2003), pierwszy trener reprezentacji Polski w short tracku (wraz z Francuzem Gregorym Durandem),  jest „matką” sukcesów podopiecznej Natalii Maliszewskiej utalentowanej łyżwiarki olimpijki z PyeongChang (2018)

Aleksander Matusinski trener lekkiej atletyki

Laureatem konkursu w kategorii  Trener pracujący z Kobietami za osiągniecia w 2018 r. został Aleksander Matusiński absolwent AWF Katowice(2002), trener klasy mistrzowskiej PZLA, pracownik dydaktyczny AWF Katowice, wychowawca Aniołków Matusińskiego lekkoatletycznej sztafety 4 x 400m która w składzie Małgorzata Hołub-Kowalik,Iga Baumgart-Witan, Patrycja Wyciszkiewicz, Justyna święty Ersetic w pięknym stylu zdobyły złoty medal na Mistrzostwach Europy w Berlinie(sierpień 2018). Laureat konkursu jest nie tylko dobrym trenerem ale także psychologiem, potrafiący współpracować z zawodniczkami o różnych charakterach i temperamentach.

Laureatem nagrody w kategorii Trenera za całokształt pracy z kobietami został Robert Piotr Radwański absolwent AWF Kraków (1985), ojciec Agnieszki Radwańskiej (1989) i Urszuli Radwańskiej (1990) a także pierwszy ich trener w tenisie. Wprowadził córki na światowe areny tenisowe i będąc ich ojcem przez ponad 15 lat pracował jako trener i menedżer.

Robert Piotr Radwański trener tenisa ojciec Agnieszki i Urszuli Radwańskich

Agnieszka Radwańska  – triumfowała w dwudziestu turniejach WTA, jej siostra Urszula Radwańska jest zdobywczynią juniorskiego Małego Szlema w grze podwójnej w 2007r. French Open, Wimbledon i US Open, triumfatorka juniorskiego Wimbledonu 2007 w grze pojedynczej oraz juniorskiego Australian Open 2007 w grze podwójnej.

Content Protected Using Blog Protector By: PcDrome.