Dzień po dniu poznawałyśmy się coraz lepiej, i wcale nam nie przeszkadzał fakt, że tylko wirtualnie. Już znałyśmy swoje głosy, rozmowy telefoniczne dawały możliwość wymiany zdań na tematy rodziny, dzieci i wnuków, a także naszych pasji. Okazało się, że Ela lubi ogród i spędza w nim mnóstwo czasu dbając o swoje kwiaty, zaś Włodek hoduje warzywa, których jest coraz więcej i więcej. Oczywiście wszystkie dobroci są przetwarzane stanowiąc zapasy na zimę.
Jednak myliłby się ten, kto pomyślał, że fajnie mieć tyle wolnego czasu na pracę w ogrodzie, i pitraszenie w kuchni. Nie, nie i jeszcze raz nie. Z naszych rozmów powstał kolorowy i wielce urozmaicony obraz mojej nowej kuzynki.
Urodzona w Lipowym Polu w województwie Świętokrzyskim, ukończyła WSP w Kielcach, jest absolwentką pedagogiki opiekuńczo wychowawczej. Pracowała w szkole.
Poezją interesowała się od dziecka. Pisze wiersze, fraszki, limeryki, bajki dla dzieci i dorosłych. Rzeźbi w drewnie, interesuje ją kultura ludowa, zbiera regionalne pamiątki, które eksponuje w stworzonym przez siebie, małym muzeum- „Spichlerzu regionalnym”.
Jako poetka debiutowała w nauczycielskim almanachu „Świat i my”(1987), a jako fraszko pisarka w „Magazynie Słowa Ludu” (1989). Wydala sześć wierszowanych bajek dla dzieci „Bajki z przysłowiami” (1995)tomik poezji w 2005, zbiór fraszek i aforyzmów i wierszy satyrycznych. Nie wymieniam wszystkich wydanych pozycji gdyż jest ich bardzo dużo, podałam przykłady abyście choć trochę mieli wyobrażenie o Eli. Kolejne tomiki poezji wydane zostały w 2009, 2012, 2015, zaś w 2020 wydana została książka „Ścieżkami wspomnień”.
Pod jej redakcją powstawał almanach twórców stowarzyszonych w Grupie Literackiej „Wiklina” jak również kilka tomików poezji członków „Wikliny”. Jej utwory znajdują się w ponad czterdziestu antologiach w tym ogólnopolskich i międzynarodowych, almanachach, pracach zbiorowych i wydawnictwach pokonkursowych, a ostatnio również publikuje w internetowych grupach poetyckich. Jest laureatką wielu konkursów poetyckich i satyrycznych. Dużym powodzeniem wśród miłośników poezji cieszy się „Kawiarnia Literacka”, której jest pomysłodawczynią i współprowadzącą.
Ela jest animatorką działań kulturotwórczych w Gminie Skarżysko Kamienna, gdzie mieszka. Często jest jurorką w szkolnych konkursach literackich i recytatorskich.
W „Spichlerzu Regionalnym” prowadzi lekcje muzealne i spotkania z poezją dla dzieci i młodzieży.
Za swoją działalność kulturalną otrzymała nagrodę POWIATOWE DĘBY, przyznaną przez Starostwo powiatowe w Skarżysku Kamienna. Jest członkinią Stowarzyszenia Autorów Polskich II Oddziału Warszawa.
W spisie jej prac opublikowanych w rożnych wydawnictwach jest pięćdziesiąt dziewięć pozycji oraz spis prac redakcyjnych a także pozycje gdzie pisała słowo wstępne. Bogaty dorobek literacki.
Ale to nie wszystko Nasza Ela maluje i to jak! Jedną z jej prac pokażę na blogu. Jak widzicie jedna Ela wystarczyłaby na obdzielenie kilku osób swoim talentem i tak mieliby ogromny dorobek literacki i zasługi w działalności na rzecz kultury.
I sama Pani Ela Jach napisała do mnie z sugestią, że jesteśmy rodziną!!! Kto z was odpowiedziałby na tę sugestię przecząco? Ja nie, oczywiście nic nie wiedziałam o działalności i twórczości Eli, no nic to raczej kłamstwo, szybciutko bowiem zapoznałam się z jej życiorysem i profilem na FB. Zobaczyłam w niej osobę z pasją, osobę wielowymiarową, która pracuje dla swojej gminy, krzewiąc kulturę w dobrym tego słowa znaczeniu. Poetka, fraszko pisarka, twórca przez duże T.
Ucieszyłam się i złożyłam gratulacje. Mamy wspólne pasje ja kulturę fizyczną, ogród i pisanie bloga, Ona działacz kultury twórca i świetny organizator kulturalny, o czym miałam się przekonać już w październiku. Wtedy właśnie poznałyśmy się z Elą Jach. Przyjechała do Warszawy na spotkanie w Domu Literatury, takiej szansy nie mogłam przepuścić, wykorzystałyśmy ją, ale o naszym spotkaniu w realu napiszę w następnym poście.
Wasza Jadwiga
cdn