Sezon przetworów domowych w pełni. Na straganach bazarów pysznią się brzoskwinie, śliwki, koperek, natka pietruszki, papryka, pomidory, ogórki, sałaty, a także dynie, o których też napiszę.
W ubiegłym rok podałam przepisy na dżem nektarynkowo –brzoskwiniowy cioci Joli, buraczki babci Stasi, nalewkę z aronii (polecam wpis z dnia 17.08.2010).W następnym wpisie z dnia 16.09.2010 Podałam przepisy na powidła śliwkowe i przetwory z ogórków, zaś w październiku 26.10.2010 Opisałam sposób wykonania naleweczki z pigwy. Moja pigwa jeszcze jest na drzewie, ma, co najmniej kilka tygodni czasu do zbiorów, rośnie, powoli dojrzewa, a ja zajmę się nią dopiero pod koniec października. Zresztą muszę kupić pigwowca tak ze dwa kilogramy, aby pigwówka miała odpowiedni smak i zapach.
Dzisiaj zajmiemy się błyskawicznymi powidłami śliwkowymi, które królują w kuchni mojej przyjaciółki Joli.
Składniki 4 kg śliwek węgierek, 0,5 kg cukru
Jola kupuje śliwki, ale tylko węgierki i zawsze wybiera na bazarze te najbardziej dojrzałe, lekko pomarszczone. Wymyte i wydrylowane śliwki wkłada do garnka z grubym dnem, zasypuje cukrem, odstawia na dwanaście godzin, a następnego dnia przystępuje do smażenia.
Śliwki podgrzewa na kuchni cztery razy w ciągu jednego dnia, podgrzewa, ale nie gotuje! To jest ważne, one mają być tylko podgrzane. Gdy śliwki są już czwarty raz podgrzane, ale niezagotowane, zostają odstawione do przestudzenia.
I teraz czynność najważniejsza- wyjmujemy mikser i końcówką do miksowania, miksujemy nasze przesmażone śliweczki przez pięć minut. Stawiamy na kuchni, podgrzewamy i gorące wkładamy do wyparzonych słoików, zakręcamy i ustawiamy na ściereczce do góry dnem.
Powidła robimy w ciągu jednego, sposób jest sprawdzony, a smak, bajeczny! Nasze powidła nie są wysmażone a raczej przesmażone, łatwo można je rozsmarować na naleśnikach, choć ja kocham powidła z plackami ziemniaczanymi.
Skoro już o plackach mowa to moje robię w sposób następujący:
1 kg obranych ziemniaków, 2 cebule, olej z pestek winogron do smażenia, sól, pieprz do smaku, 1 jajko, 1 łyżka mąki ziemniaczanej, 1 łyżka mąki babuni
Ziemniaki oraz cebulę przepuszczam przez maszynkę do mięsa, dodaję mąkę, jajko, sól i pieprz do smaku. Mieszam, na rozgrzany tłuszcz (ja smażę na oleju z pestek winogron) kładę łyżką masę i smażę na złoty kolor z obu stron.
W naszym domu każdy je placki, z czym innym, ja z powidłami śliwkowymi są pyszne! Mój ślubny ze śmietaną, moja córka z cukrem lub powidłami, a więc dla każdego coś pysznego!
Zachęcam do przygotowania powideł, gdyż nie ma nic smaczniejszego, od pysznych placków ziemniaczanych, naleśników, bułeczek drożdżowych, rogalików z nadzieniem z powideł śliwkowych własnej roboty. Mniam!
Życzę Smacznego,
Wasza Jadwiga
22 września 2011 - 18:48
Dziękuje Jadziu i za przepis i za Twoje słowa pozostawione u mnie.
pozdrawiam serdecznie
22 września 2011 - 18:51
Basiu,
jeżeli Ktoś robi coś dobrze, trzeba chwalić, zawsze! pozdrawiam
j
22 września 2011 - 19:43
Jadwigo , jak Ty kusisz tymi przepisami .W ubiegłą sobotę zrobiłam surówkę w/g Twojego przepisu ta z dodatkiem chrzanu , bardzo pyszna o chrupiąca , resztę włożyłam w słoiczki jak radziłaś i będzie na niedzielę .
Teraz pracuję nad przecierem pomidorowym w piwnicy stoi już 46 słoików , następne będą buraczki .
Mam chrapkę na powidła , ale trudno będzie je zrobić gdy jest się w domu po 16-ej . Zapowiada się kolejna pracowita sobota .
Pozdrawiam Yrsa
22 września 2011 - 20:47
Yrso,
jedno moge stwierdzić, że moje przepisy są pewne, sałatka dobra, prawda? a powidłą mozesz zrobić według przepisu z zeszłego roku z dnia 16 września, lub te, które sa tez bardzo prsote, Czesia w komentarzach podała tez swój przepis na powidłą z piekarnika, szybko, bez mieszania i tez pyszne, pozdrawiam serdecznie,
a pomidory wg jakiego przepisu robisz, podaj proszę, przecież wiesz, że zbieram przepisy.
j
22 września 2011 - 21:34
Jadwigo , przecier pomidorowy robię bez przepisu bo jest to 100% przecier pomidorowy .
Pomidory podłużne , lima lub inne mięsiste , myję , kroję na kawałki i gotuję .
Gdy zmiękną przecieram / gorące/ przez sito .Przecier wlewam do słoików i pasteryzuję 30 min. od momentu zagotowania się wody w garnku . Używam do bigosu , leczo , sosów i zupy .
Surówka z kapusty i marchewki z chrzanem jest bardzo dobra – polecam wszystkim , już rozesłałam przepis po znajomych .
Teraz przeszukuję komentarze w poszukiwaniu przepisu na łatwe powidła – dobrej nocy Ci życzę -Yrsa
22 września 2011 - 21:41
I teraz żałuję, że doba ma tylko 24 godziny…:(
23 września 2011 - 5:55
Yrso,
dziekuję za przepis na przecier pomidorowy, rzeczywiście łatwy, suróka, dziękuję bardzo, jest bardzo zdrowa i niech wielu osobom słuzy, tym bardziej , że wszystkie jesteśmy zapędzone w tym świecie wyścigów, wiec jednorazowa praca na wystarczajaca na miesiąc to jest dobry układ.U mnie są łatwe powidła a i Czesia dała też, pozdrawiam
jadwiga
23 września 2011 - 5:55
Gordyjko,
tak doba ma 24 godziny, ale jest też i weekend…
serdeczności
j
23 września 2011 - 10:52
No właśnie,Pani Jagienko,tak to z ta wyobraźnią dzieci jest i trzeba się modlić,aby w wiekach starszych trochę jej pozostało.A na dowód tego,że tak może być,napisał do Pani PLACUSZKOWY POTWÓR.
23 września 2011 - 13:26
Panie Jakubie,
znaczy placuszki Pan lubi? a to dobrze u nas z jabłuszkami, z cukinią, placki ziemniaczane i bliny!!! ach bliny w wykonaniu ślubnego to jest to,
serdeczności
j
23 września 2011 - 15:03
Taaak,bliny z łososiem…Proszę zmienić temat,Pani Jagienko,bo
się rozmarzę,albo rozmażę za bardzo.Jakub
23 września 2011 - 16:26
Panie Jakubie,
taaaa, najlepsze bliny z łososiem no mogą być ewentualnie z kawiorem też, pozdrawiam
j
23 września 2011 - 16:35
Czasami „k”robi różnicę.Tak,tak.Pozdrawiam Serdecznie.Jakub
23 września 2011 - 18:01
Domowe powidła – niebo w gębie:)
23 września 2011 - 18:14
Powidła na pewno pyszne…ja nie mam tu węgierek niestety:(
Pozdrawiam gorąco:)
23 września 2011 - 18:15
Jadziu, byłam zdziwiona, że do placków ziemniaczanych dodajesz makę ziemniaczaną. Dzisiaj, smażąc placki, też dodałam mąki ziemniaczanej i placki były pyszne, bardzo chrupiące. Zwykłej mąki w ogóle nie dawałam. Do końca życia człowiek się uczy. Dziękuję za inspirację:)
23 września 2011 - 20:13
Panie Jakubie,
pozdrawiam Pana wieczornie,
k zawsze robi różnicę
j
23 września 2011 - 20:15
Hurghada35,
co racja to racja, właśnie zjadłam z sucharkiem,
ech… niebo w gębie
j
23 września 2011 - 20:16
Mario,
wielka szkoda, Zośka też narzeka, że nie ma węgierek, no nie ma, ale macie inne fajne i smaczne produkty, a my nie…
j
23 września 2011 - 20:18
Ewo,
ten przepis na placki jest mojej babci, moja mama też tak robiła, no i teraz ja i moje dzieci i tak tradycja nie ginie, a placuszki świetne, chrupiące i nie są takie zwiotczałe, serdeczności
j
24 września 2011 - 11:44
A do ziemniaczanych placków ( muszą chrupać!!!) szklanka gęstej śmietany ( zimnusiej). Zdrowe to nie jest, ale jakie smaczne! Pozdrawiam.
24 września 2011 - 12:14
Andrzeju,
Ty lubisz tak samo jeść placki jak mój ślubny, gesta zimna śmietana, no cóż o gustach się nie dyskutuje a jak to mówili starożytni de gustibus non esputandum est,
pozdrawiam i do szybkiego zobaczenia,
j
24 września 2011 - 12:23
U mnie w domu powidła robi mama, też z węgierek .Hmm… Ma inna technikę, bo na małym ogniu dosyć długo trzyma w garnku razem z cukrem i miesza , też stara się nie zagotować.
Ma jednak tylko jedno podejście 😉 …
Potem podobnie, jak powidła Joli do słoika wyparzonego , do góry dnem aż ostygną. Nie miksuje !…
Tak w smaku , jak i w jedzeniu bardzo smaczne. Ja bardzo lubię je jeść na śniadanie z białym serem od znajomej kobiety.Ser pyszny bo bez konserwantów . Nie jadłam powideł z plackami ziemniaczanymi, zawsze je jem na słodko z cukrem , lub na ostro z jakimś sosem i mięsem. Oczywiście spróbuje. Myślę ,że będą mi smakowały . 😆
24 września 2011 - 19:23
Jak tylko wrócę do domu to robię te powidła…już czuję ich zapach i smak… Dzięki za ten przepis. Pozdrawiam kolorami jesieni. Miłego odpoczynku w słoneczny jesienny dzień. Jola
24 września 2011 - 19:48
Jula236,
polecam mój przepis z dnia 16.09.2010 tam jest bardzo prosty przepis na powidła, Joli przepis jest super i bardzo smaczny, wszystko co dobre jest zawsze dobre, dziękuje serdecznie
j
25 września 2011 - 8:50
Jolu,
mozesz wybrać przepis na powidła, ten lub z dnia 16.09.2010 obydwa polecam, pozdrawiam serdecznie
j