W jednym z czasopism przeczytałam przepis na przygotowanie pysznej surówki z młodej kapusty. Przypomniały mi się moje wakacje, wyjazdy nad morze, smażalnie ryb i surówka z kapusty jako dodatek do smażonej nototeni. Nie wiem czy ktoś pamięta taką rybkę, którą ja zajadałam się dawno temu w Cetniewie.
Postanowiłam wykorzystać ten prosty i smaczny przepis na surówkę jako dodatek do mięska wołowego, które macerowało się od rana w lodówce.
Bitki wołowe
Składniki: 1,5 kg mięsa wołowego ligawy pokrojonej w plastry, musztarda, ocet jabłkowy, 8 młodych dużych cebul, 5 ziaren ziela angielskiego, kilka ziaren pieprzu, 3 listki laurowe.
Wykonanie:
Każdy plaster mięsa dokładnie rozbiłam tłuczkiem , przełożyłam do miski i posmarowałam musztardą. Skropiłam octem jabłkowym. Wstawiłam do lodówki na kilka godzin.
Cebulę obrałam i pokroiłam w piórka.
Na rozgrzanej patelni obsmażyłam plastry mięsa, na koniec wrzuciłam cebulę, dodałam trzy listki laurowe, 5 ziaren ziela angielskiego i kilka ziaren pieprzu. Podlałam przegotowaną ciepłą wodą. Mięso dusiłam pod przykryciem około trzech godzin. Ligawa jest bardzo dobra i jej przygotowanie nie jest trudne, musi się tylko wolniutko dusić. Po sprawdzeniu kruchości mięsa całość posoliłam. Do tak przygotowanych bitek wołowych jutro ugotuję młode ziemniaki, które podam z koprem. Oczywiście do bitek pasuje kasza jaką kto lubi, my zajadamy się pęczakiem, który gotuję w dużej ilości osolonej wody przez około 20 minut.
Składniki na surówkę: główka młodej kapusty, trochę soli, cukru, jeden pęczek koperku
Wykonanie: Umytą kapustę cienko poszatkować. Dodać soli i wygnieść tak by puściła sok. Odstawić na sicie na około godzinę, aby usunąć jego nadmiar. Po godzinie dodać cukier, posiekany koper i oliwę, całość wymieszać. Surówka jest gotowa.
Sobotni i niedzielny obiad będzie wspaniały. Smaku doda surówka z kapusty! POLECAM!
Wasza Jadwiga
11 czerwca 2016 - 6:59
I znowu zajrzałam przed śniadaniem…I znowu u Ciebie jedzenie…;o)
11 czerwca 2016 - 8:25
Gordyjko
już dawno nie było, a prosta sałata z niedocenianej kapusty pyszna i zdrowa
j
11 czerwca 2016 - 10:53
Zapachniało obiadem:)Surówkę z młodej kapusty uwielbiam,ale żeby nabyć takową,musiałabym udać się do miasteczka,gdzie jest polski sklep.Także niestety,obejdę się smakiem.Anglicy w ogóle nie jedzą takich surówek jak my,do obiadu są przeważnie gotowane warzywa.
Pozdrawiam Jadwigo – Maria
11 czerwca 2016 - 12:01
Mario,
warto kupić dwie trzy schować do spiżarni i używać w lato, a ponadto można taką surówkę przechowywać w słojach osoloną i z koperkiem i używać do obiadu tyle ile potrzeba
j
11 czerwca 2016 - 13:50
Pyszne propozycje 🙂 surówka też kojarzy mi się ze smażoną rybką 🙂 pozdrawiam
11 czerwca 2016 - 14:29
Małgosiu z Akacjowego Bloga
dzisiaj jedliśmy bitki z surówka, wszyscy brali dokładkę, surówka pyszności
j
11 czerwca 2016 - 19:42
Pycha i samo zdrowie. Wersja nieco cięższa, taka do wędliny, to cebulka, szczypiorek i łyżka majonezu. A kapusta w roli główne oczywiście. Pozdrawiam 🙂
11 czerwca 2016 - 22:26
An-UlA
TAK Twoja wersja również pyszna ale ta taka wiosenno letnia, teraz kapusta smakuje w tej postaci najlepiej
j
12 czerwca 2016 - 14:47
Ja jeszcze dodaję cebulę do takiej surówki. Pozdrawiam Jadziu. 🙂 .
12 czerwca 2016 - 16:24
Teresa
jak widać taka surówka jest bazą do różnych propozycji i bardzo dobrze, każdy z nas jest inny, każdy ma ochotę na to samo ale zmodyfikowane zgodnie z jego smakiem, na tym polega różnorodność, należy się tylko cieszyć!
j
12 czerwca 2016 - 17:32
Wiguś ja dodaję do kapuchy jabłko starte
macham blogowo
13 czerwca 2016 - 12:01
Młoda kapustka jest u nas do wszystkiego, uwielbiamy ją. Dziś jedliśmy knedle z młodą kapustą i pieczarkami. Pozdrawiam serdecznie.
13 czerwca 2016 - 18:17
Lotko
pozdrawiam serdecznie
j
14 czerwca 2016 - 4:44
Jadziu wczoraj ugotowałam pęczak Twoim sposobem. Już zawsze będę tak robić. Pozdrawiam. 🙂 .
14 czerwca 2016 - 8:44
Tereniu
z peczakiem było tak, ze nigdy nie wiedziałam ile wody powinnam dodać aby był ugotowany na sypko, ponieważ nie wychodziło wymyśliłam, że będę gotowała tak jak kluski tylko trochę dłużej i jest smkowite i zawsze sypki
j
15 czerwca 2016 - 9:43
Dokładnie Jadziu. Ja robiłam tak, że np. dla samej siebie jak gotowała to 3 łyżki pęczaki i 3 łyżki wody i jak woda się wchłonęła, to miał być dobry. Niby był, ale ten Twój sposób sprawia, że jest bardziej miękki i przez to smaczniejszy. No i właśnie sypki.
Pozdrawiam. 🙂 .
15 czerwca 2016 - 16:53
Tereniu
cieszę się, ze moje „wynalazki” sprawdzają się!
j
16 czerwca 2016 - 18:04
Dośka
ale jak mam surówę w lodówie przez tydzień, to boję się, że mi skwaśnieje, dlatego bvez jabłka, można dać jabłko, marchew młodą startą, co kto lubi dymkę cebulkę, to jest baza do naszych ćwiczeń, pozdrawiam
j
19 czerwca 2016 - 20:43
Aż zgłodniałam, choć o tej porze nie wypada myśleć o jedzeniu 😉
24 czerwca 2016 - 10:58
Pierwszy raz czytam, żeby ligawa dała się rozdusić na miękko! Zawsze uważałam, że jest twarda jak sk..syn i nadaje się tylko na tatara! Ale skoro tak mówisz…
Surówkę z kapusty robię nawet zimą, stara też zmięknie w soli. Ja zamiast oliwy dodaję troszkę majonezu z jogurtem i dużo świeżego pieprzu. Papa
26 czerwca 2016 - 21:29
Moi Drodzy,
niniejszym ogłaszam, ze książka skończona, od 22.05.2016 poprawiamy ją z Ewą, jutro po raz ostatni przyleci do mnie po ostatnim czytaniu, znowu ja się rzucę kolejny raz na tekst i wtedy odsyłam do Wydawcy! Mam nadzieje, że we wtorek będzie już we właściwych rękach, a ja zacznę selekcję zdjęć do książki!
Tyle nowości u mnie, aaaa jeszcze jedno, w czwartek odbyła się sesja fotograficzna, jest wiele zdjęć, ale jedno szczególne, pozdrawiam
j