Polska reprezentacja mężczyzn pokonała dzisiaj, w dniu 20.02, w półfinale zespół Ukrainy 3:2. Mecz trudny, bardzo trudny, ale wygrany.
21.02.2010 o godz.16.00 mecz finałowy z reprezentacją Danii z najlepszym zawodnikiem europejskim, Peterem Gade, w roli głównej.
Warto zobaczyć piątego zawodnika na świecie, który jest fenomenalnym graczem, na topie od kilkunastu lat. Serdecznie zapraszam na Arenę Ursynów – trzymajmy kciuki za naszą reprezentację. Będzie trudno, i będzie się działo, warto zajrzeć aby zobaczyć jak grają najlepsi polscy zawodnicy: Przemysław Wacha, Michał Łogosz, Robert Mateusiak, Adam Cwalina, Łukasz Moreń, Dariusz Zięba, Rafał Hawel, trenerzy , którzy przygotowywali reprezentację Polski – dawni zawodnicy Karol Hawel, Jerzy Dołhan i Jacek Hankiewicz(konsultant). Srebrny medal już mamy! Po raz pierwszy w historii polskiego badmintona, to wielki sukces!
Wiem co mówię, proszę uwierzyć, marzenia spełniają się, i te o wielkich sukcesach też, i to nic, że po latach!
Warto marzyć!
Na halę zapraszała, na hali Arena Ursynów była i komentowała
Wasza Jadwiga
Prezes Honorowy Polskiego Związku Badmintona
21 lutego 2010 - 21:29
szkoda chłopaków, ale zawsze to srebrny medal 🙂 taką mamy srebrną passę ostatnio 🙂
pozdrawiam
o.
22 lutego 2010 - 10:03
Pani Aleksandro,
Dla mnie jest to znakomity wynik, ponieważ reprezentacja w badmintonie w historii istnienia Polskiego Związku Badmintona od założenia związku w roku 1977 do chwili obecnej czyli przez 33 lata nie grała w finale tych zawodów, choć różnie się one nazywały (poprzednia nazwa Thomas i Uber Cup. Thomas Cup dla zepołów męskich, Uber Cup dla kobiet.Czyli w badmintonie przy hegemonii Danii we wszystkich kategoriach wiekowych mężczyzn i kobiet wynik Polski jest rewelacyjny. Serdecznie im gratulujemy !
Ukłony!
22 lutego 2010 - 13:10
wynik znakomity – prawda, ale w miarę jedzenia apetyt rośnie, bardzo mocno trzymałam kciuki za złoto, i przecież chłopcy też o to walczyli więc ich szkoda trochę 🙂
22 lutego 2010 - 14:57
Aleksandr,
No tak, ale ja i tak jestem szczęśliwa, a oni o ile widziałam też.
MOże kiedyś …
22 lutego 2010 - 16:35
Wiadomo Tom i ja też to wielki sukces 🙂
uściski
22 lutego 2010 - 19:18
Aleksandro,
moje gratulacje
pozdrowienia