Dzisiaj ustalę menu, ale potrzebna mi jest konsultacja z moimi kobietami: Agnieszką, Anią, Jolą i Ewą. Wspólnie uzgodnimy to, co chciałybyśmy znaleźć na stole podczas Wigilii oraz w czasie świąt i w Dniu Św. Szczepana przypadającym w drugi dzień świąt.
Drugi dzień świąt to tradycja wspólnego biesiadowanie całej Rodziny! Z okazji imienin mojego taty – dziadka – pradziadka Szczepana. Wspólnie spędzamy ten dzień – jaka radość, wszyscy, ponad dwadzieścia osób – Prababcia i Pradziadek Szczepan, ja i dziadek Andrzej oraz nasze dzieci Aga, Ania, Kaja, Ewa – solenizantka, dwa Michały, Tomek…, dwie ciocie Jole i wnuki Tania, Maciek, Julia i Gabrysia. Zamieszanie, gwar i śmiech, opowieści rodzinne i wspomnienia gwarantowane. (Jak ja to kocham!)
Wigilia nieodmiennie organizowana jest u nas w domu, natomiast drugi dzień u Agi. Ustaliłyśmy, że w tym tygodniu wszystkie dziewczyny razem (Aga, Ania, Ewa, Tania i ja) będą lepiły pierogi z kapustą i grzybami oraz uszka do czerwonego barszczu. Dziewczyny w tygodniu są zajęte – pracują, uczą się – Tania jest studentką, a pozostali chodzą do szkół – stąd pomysł na małe prace ręczne w weekend. Pójdzie szybko, a i ja nie będę skonana.
Wiem, że nadzionka do pierożków i uszek są znane i bardzo popularne wśród polskich pań domu, więc nie podaję przepisu. Podzielę się zatem przepisem na pyszną postną adwentową kapustę, której smak zachwycił mnie podczas ostatniego pobytu we wsi Siepietnica w Gminie Święcany – małej wiosce na Podkarpaciu.
Podaję przepis na 6-8 osób:
Główka świeżej kapusty cukrowej
4-6 całych marchewek
4 całe cebule
Kostka masła (200 g)
Marchewki i cebule (po obraniu i umyciu) przepuszczam przez malakser (tarka gruboziarnista). Na rozpuszczone w garnku masło wykładam marchewkę z cebulą i duszę 5 min pod przykrywką, dodaję kapustę poszatkowaną w malakserze i obgotowaną przez 5 minut w oddzielnym garnku – odcedzoną na sitku. Do tego ziarenka smaku (szczyptę lub według uznania), sól i pieprz i duszę pod przykryciem przez 30 minut od czasu do czasu mieszając. Można podać jako jarzynkę, ale też wybornie smakuje z ziemniakami puree, które to danie uwielbiają moje dzieci i wnuki. Podaję w okresie Adwentu, a ulepszoną wersję z grzybkami, kilkoma suszonymi śliwkami oraz suszonymi jabłkami, jako jedno z dań wigilijnych.
Życzę smacznego i do miłego usłyszenia.
Wasza Jadwiga