Będąc na wsi w Siepietnicy byłam świadkiem pieczenia chleba. Tak się zachwyciłam, że postanowiłam ten przepis upublicznić w sieci i zachęcam do wypróbowania, ponieważ jest to bardzo prosty przepis.
Potrzebne składniki na 3 chleby:
1,5 kg maki Babuni 650, którą kupujemy w Biedronce, 4,5 szklanki wody, 10 dkg drożdży, 1 łyżka soli, ziarna, jakie kto lubi, ja dodałam ziarno czarnuszki, siemienia lnianego, słonecznika i sezamu
Drożdże rozpuszczamy w wodzie razem z solą, nalewamy do miski, w której jest już mąka. Wyrabiamy ręką 15 minut
Ciasto wlewamy do 3 brytfanek (takich jak do pieczenia pasztetu podłużnych). Piekarnik nastawiamy na temperaturę 160 stopni. Blaszki z ciastem ustawiamy na otwartych drzwiczkach piekarnika, aby wyrosły. Jak już z jednej strony podrośnie, to blaszki obracamy, aby ciasto podrosło równomiernie. Gdy ciasto powiększyło swoja objętość i zajmuje ¾ blaszki, wstawiamy brytfanki do piekarnika (3 blaszki mieszczą się wzdłuż obok siebie) i pieczemy chlebek 1 godzinę i 15 minut. Oczywiście sprawdzamy metoda patyczka, czy chleb jest suchy w środku, jeżeli nie, dopiekamy jeszcze chwilę.
Życzę wszystkim udanego wypieku chleba, w domu będą piękne zapachy oraz pyszne pieczywo na weekend.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Wasza Jadwiga
22 września 2011 - 19:08
taki dostałam przepis, jest dokładnie taki sam jak Twój ale jest zaznaczone aby sklepać go trzykrotnie, więc tak czynię co około 10 minut sklepuję. Prawdopodobnie aby nie wytworzyły sie zbyt wielkie dziury a może to ma napowietrzać wyrób nie wiem dokładnie. Przepis dostałam już ładne kilka lat temu.
22 września 2011 - 20:53
Szpilko,
serdeczne podziękowania, ponieważ ja ten przepis przywiozłąm z podkarpackiego, stąd moje zapytanie, będę sklepywała,
dziekuje
j
5 października 2011 - 9:10
Pani Jadziu,
zabieram przepis. Asia ma skazę białkową i wyłączam cały nabiał, a mleko jest też w chlebie ze sklepu, więc ten chlebek będzie dla nas idealny 🙂
całusy
5 października 2011 - 15:22
Aleksandro,
prosze bardzo, pewnie bedziesz musiała przejść na produkty z soi i mleko sojowe, tak miała moja córka, siedem miesięcy sama jadła soję i mleko z niej robione, ale teraz po 13 latach z wnuczka nie ma problemó, pozdrawiam
j
24 listopada 2013 - 17:23
Ja też piekę chlebki. Skorzystam z tego przepisu.
Tak się cieszę. U Ciebie tyle ciekawych informacji.
Zostawiam pozdrowienia.
25 listopada 2013 - 9:28
Łucjo
w tym tygodniu zaproszę wszystkich do pieczenia chleba, ponieważ otrzymałam przepis od mojej córki a ona znowu przywiozła go z okolić Nowego Miasta niedaleko Warszawie, tam właśnie trzyma konia mojej wnuczki, tam jeżdżą i stamtąd przywożą różne fajne pomysły. Tym razem chleb, który już upiekłam , zdjęcia zrobiłam a chleb jest rewelacyjny, nie zatyka tylko jest pomocny w trawieniu i regulacji wszystkich czynności fizjologicznych, pozdrawiam
j
ps. jest jeszcze jeden przepis na chleb z dnia 4 lipca 2011 r