W dniu 24 marca 2011 roku zmarł Pan Prof.dr hab.inż Andrzej Horodecki, Wielki Przyjaciel naszej Rodziny Moich Rodziców i Nasz.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się:
Msza Pożegnalna odbędzie się w dniu 30 marca 2011 w Kościele Księży Pallotynów ul.Skaryszewska 12 o godz.12.30 .
przejazd autokarem na Stary Cmentarz Powązkowski oraz
nabożeństwo żałobne w Kościele Karola Boromeusza tego samego dnia 30 marca 2011 o godz.14.40 po czym nastąpi wyprowadzenie do grobu rodzinnego.
Cześć Jego pamięci!
28 marca 2011 - 10:13
Proszę przyjąć ode mnie serdeczne kondolencje…
Aleksander (Olek) Stanisz
28 marca 2011 - 10:55
Przyjmij Jadziu moje kondolencje.
28 marca 2011 - 19:39
Beato,
dziekuję serdecznie, trudnośći polegaja na tym, ze ja ten pogrzeb organizuję a to wcale nie jest łatwe a bardzo emocjonalne
28 marca 2011 - 19:39
Olku,
bardzo dziękuję, tak miło mieć wokół życzliwe osoby
28 marca 2011 - 21:33
Jadziu, współczuję.
28 marca 2011 - 21:53
[*] Przykre kiedy odchodzi Przyjaciel…
29 marca 2011 - 5:40
No cóż,Pani Jadwigo,śmierć jest stanem przykrym dla drugiego człowieka.Mam taką nadzieję.Ale ma też cechę pozytywną.Mianowicie przypomina nam,że wszystko się kończy,o czym często zapominamy.Tak jak zresztą o wielu rzeczach oczywistych.
Życzę Pani dużo,dużo,dużo zdrowia i jeszcze większej pogody ducha.Z wielką przyjaźnią życzył Jakub.
29 marca 2011 - 8:44
Szanowna Pani, jestem żoną Zygmunta Kicha, którego niegdyś Pan Profesor był zwierzchnikiem. Mieszkam w Krakowie, mąż jest chory, nie mówiący i prosił abym dowiedziała się o adres i imię żony pana Profesora aby mógł napisać kondolencje.
Grażyna Kich
29 marca 2011 - 9:41
Ewo,
dziekuję
j
29 marca 2011 - 9:42
Rodor,
Tym bardziej, że znaliśmy Jego Rodziców, a z Nim Przyjaźń trwała 54 lata,
j
29 marca 2011 - 11:51
Panie Jakubie,
wszyscyśmy śmiertelni, a ja pamiętam o tym szczególnie gdyż co roku odchodzi bliska mi osoba
j
29 marca 2011 - 11:56
Szanowna Pani,
skontaktuję sie z Pania telefonicznie
Jadwiga
29 marca 2011 - 13:18
Przeżywam to samo.Zresztą, sam o mało się nie wyniosłem.Pozdrawiam serdecznie.Jakub
29 marca 2011 - 19:32
Droga Jadwigo , strata przyjaciela to bardzo smutne i przygnębiające zdarzenie , pożegnanie na zawsze to trudne przeżycie , przyjmij moje wyrazy współczucia i kondolencje.
Myślami jestem z Tobą , czuję Twój ból bo sama niedawno pożegnałam dobrego człowieka , dobrą przyjaciółkę mojej mamy i przyjazną duszę naszej rodziny , trzymaj się dzielnie – Yrsa
29 marca 2011 - 19:42
Panie Jakubie,
dobrze, że jestesmy znowu razem, bardzo się cieszę, mam nadzieję, na Pana zdrowie!!
j
29 marca 2011 - 19:43
Yrso,
to prawda szczególnie, gdy osoba ta jest Nadzwyczajna, zaraz powiesze wpis wspomnienie, sama zobaczysz, pozdrawiam
j